Reklama

Wojewódzcy radni PiS w sprawie nielegalnych migrantów mówią „sprawdzam”

Wszystko ma być jasne po dzisiejszej sesji Sejmiku Województwa Podlaskiego. Radni Prawa i Sprawiedliwości chcą, aby Sejmik przyjął stanowisko w sprawie sprzeciwu osiedlania w naszym regionie nielegalnych migrantów. Jeśli to stanowisko nie zostanie przyjęte, będzie oznaczało, że koalicja rządząca województwem, chce ich tu osiedlać.

Tak uważają radni Prawa i Sprawiedliwości w Sejmiku Województwa Podlaskiego. To swego rodzaju pułapka na radnych Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Trzeciej Drogi. Podkreślają, że stanowisko odnośnie jasnego sprzeciwu osiedlania w województwie podlaskim nielegalnych migrantów, powinno być przyjęte ponad podziałami politycznymi.

- W naszym przekonaniu, a w moim osobistym na pewno, panuje taka obawa, że my już mamy nielegalnych migrantów tutaj w naszym regionie. Dlatego też w stanowisku ujęliśmy tego typu punkt – mówi radny Artur Kosicki, były marszałek województwa podlaskiego. – Kwestia bezpieczeństwa naszych mieszkańców jest rzeczą nadrzędną. Ona nie ma barw politycznych. My powinniśmy wszyscy jednogłośnie powiedzieć, czego oczekujemy od rządu pana premiera Tuska – dodał.

To jednak nie wszystko, wojewódzcy radni PiS chcą też rzetelnych informacji od wojewody podlaskiego i obecnego marszałka województwa w sprawie osiedlania, czy też potencjalnego osiedlania nielegalnych migrantów, ponieważ do chwili obecnej takich informacji nie ma. Dość wspomnieć pismo, które niedawno wojewoda podlaski skierował do samorządowców, w którym domaga się wskazania miejsc, gdzie można zakwaterować cudzoziemców przy masowym ich napływie. Innych niż uchodźcy wojenni z Ukrainy.

- Sławne pismo z 14 maja, które zostało skierowane do wszystkich samorządowców , żeby znaleźć miejsca, nie tylko przecież w miejscach, instytucjach samorządu terytorialnego, ale też miejscach u osób prywatnych, świadczy o tym, że coś się dzieje. A dzieje się coś niedobrego, kiedy my nie mamy rzetelnych informacji. Więc dlatego też wzywamy wojewodę podlaskiego, aby przedstawił Sejmikowi informację na ten temat – wyjaśnił Artur Kosicki.

Sprawa jest o tyle poważna, że to przecież województwo podlaskie jest przede wszystkim zagrożone najbardziej wojną hybrydową ze strony reżimu Putina i Łukaszenki, które przerzucają tu nielegalnych migrantów. Coraz więcej cudzoziemców widać też na ulicach różnych miast i miejscowości naszego regionu, na co zwracają uwagę sami mieszkańcy, którzy czują się tym zaniepokojeni.

Jaka więc będzie reakcja wojewódzkich radnych pozostałych klubów w temacie osiedlania nielegalnych migrantów w naszym regionie, przekonamy się już na najbliższej sesji Sejmiku, za kilka godzin.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do