
Wojna na Ukrainie znalazła się w ślepym zaułku, ale Rosji nie udało się osiągnąć swoich celów. Ponadto Rosjanie ponieśli znaczne straty podczas wojny na pełną skalę. Jak podaje agencja Ukrinform, były przewodniczący Połączonych Szefów Sztabów Mark Milley powiedział to podczas spotkania na Uniwersytecie Princeton poświęconego globalnym wyzwaniom
Zdaniem Milliego, gdy żadna ze stron wojny nie może osiągnąć swoich celów militarnych, potrzebne są negocjacje, ale Rosja nie wykazała takiej woli, a sam Putin „nie jest wiarygodnym partnerem do negocjacji”.
- Jest mało prawdopodobne, aby komukolwiek udało się osiągnąć rozwiązanie polityczne za pomocą środków wojskowych. Obie strony muszą to rozpoznać i znaleźć alternatywną metodę rozwiązania problemu politycznego – negocjacje. Musimy jednak być realistami. Rosjanie wyraźnie nie są gotowi na negocjacje – stwierdził Mark Milley, podkreślając, że decyzja o prowadzeniu negocjacji będzie należeć do Ukrainy.
Jednak jego zdaniem nie ma czysto militarnego rozwiązania wojny na Ukrainie.
- Żadna ze stron nie jest gotowa do negocjacji i będą w dalszym ciągu atakować się militarnie, chyba że na polu bitwy wydarzy się coś naprawdę nieprzewidywalnego i nieoczekiwanego – uważa amerykański generał.
Uważa też, że Putin zamierza wskrzesić coś na kształt Imperium Rosyjskiego, utworzyć strefę buforową wzdłuż swoich granic, zniszczyć NATO i oddzielić je od Stanów Zjednoczonych.
Mark Milley podkreślił, że zapewnienie Ukrainie wystarczającej ilości broni i podniesienie armii ukraińskiej do poziomu, w którym mogłaby zepchnąć z ziemi 300 tys. żołnierzy rosyjskich, może okazać się nieosiągalnym celem militarnym. Według jego szacunków liczebność rosyjskich sił okupacyjnych na terytorium Ukrainy wynosi obecnie około 200 000 żołnierzy.
- Musimy nadal wspierać Ukrainę, zapewniać pomoc wojskową i dostarczać broń. Agresji nie można nagradzać. Trzeba, aby Ukraina kontynuowała walkę, trzeba zadbać o to, aby Rosja nie zwyciężyła – powiedział emerytowany generał.
W sumie, według szacunków Milley’ego, Rosjanie stracili na Ukrainie ponad 400 000 zabitych i rannych, a także pojazdy naziemne, czołgi i piechotę zmotoryzowaną.
Jak podaje agencja Ukrinform, według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, łączne straty bojowe wojsk rosyjskich na Ukrainie od 24 lutego 2022 r. do 22 czerwca 2024 r. wynoszą około 533 090 osób.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Oleksii Reznikov)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie