Reklama

Wycofanie grupy Wagnera z Bachmutu może być próbą zmylenia sił zbrojnych Ukrainy [Drastyczne wideo]

Oświadczenie Jewgienija Prigożina o wycofaniu grupy „Wagnera" spod Bachmutu może być tylko militarną sztuczką, bo Rosjanom nie należy ufać. Takie jest założenie analityka wojskowego pułkownika Petra Czernyka, które wyraził w komentarzu dla Wojskowego Centrum Mediów.

W miniony piątek, 5 maja, internet obiegły dwie informacje, a w zasadzie dwa nagrania zamieszczone na platformie Telegram. I w obydwu przypadkach chodziło o to, co mówił Jewgienij Prigożin, założyciel i szef grupy Wagnera, płatnej prywatnej formacji wojskowej odpowiedzialnej na Ukrainie za potworne zbrodnie.

Na jednym z tych nagrań Jewgienij Prigożyn, bliski Putinowi biznesmen, w otoczeniu bojowników założonej przez siebie formacji powiedział, że jego prywatna firma wojskowa Wagner wycofa się z Bachmutu 10 maja w związku z odmową rosyjskiego Ministerstwa Obrony dostarczenia im wystarczającej ilości amunicji. Jednak Petro Czernyk, analityk wojskowy, uważa, że to nagrane stwierdzenie z „dużym prawdopodobieństwem” jest imitacją słabości wroga. Działanie takiej jest zjawiskiem powszechnym w prowadzeniu działań wojennych od wieków.

Zdaniem analityka często jedna ze stron konfrontacji stara się pokazać jako słabsza, wabiąc w ten sposób przeciwnika, który nie jest gotowy do walki. I może wpaść w pułapkę, jeśli nabierze się na tego rodzaje sugestie.

- Może tu być subtelny szatański szczegół, że rzekomo się wycofują, mamy pokusę podjęcia działań kontrofensywnych, ale w rzeczywistości nikt nigdzie nie poszedł – powiedział w komentarzu dla Wojskowego Centrum Mediów Petro Chernyk.

Tego samego dnia ukazało się także inne nagranie Jewgienija Prigożina. W ostrych słowach odnosi się na im do kierownictwa wojskowego w Federacji Rosyjskiej. Ruga Siergieja Szojgu i Walerija Gierasimowa za to, że siedzą wygodnie w Moskwie, w swoich gabinetach, a pod Bachmutem każdego dnia giną setki, tysiące Rosjan, którzy nie mieli wystarczającej ilości amunicji, by walczyć. Nagranie w tle pokazywało wielu zabitych rosyjskich najemników z grupy Wagnera.

- Nie ufam Rosjanom jako takim, powinni być traktowani bardzo ostrożnie we wszystkim, co mówią – dodał Petro Chernyk.

Jak informowaliśmy już wcześniej, Bachmut wraz z innymi miastami obwodu donieckiego – Maryinką i Awdijówką – pozostaje głównym epicentrum ofensywnych działań wroga. Armia rosyjska od sierpnia zeszłego roku z całych sił stara się przejąć kontrolę nad Bachmutem do 9 maja. Po tej dacie Prigożin zapowiedział wycofanie grupy Wagnera z Bachmutu.

(Cezarion/ Foto: zrzut ekranu z Telegram.org)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do