Z USA do Białegostoku. SMP przenosi do nas produkcję i zwiększa zatrudnienie

Standard Motor Products Inc. - światowy lider w produkcji komponentów zarządzania silnikiem - rozwija działalność produkcyjną w Białymstoku. W najbliższym czasie przeniesie tutaj produkcję 1 800 000 grzybkowych cewek zapłonowych rocznie, co daje około 8 tysięcy dziennie, stosowanych w m.in. samochodach takich marek jak: Ford, Toyota, Mazda, GM. Oznacza to wzrost zatrudnienia w białostockim zakładzie, który funkcjonuje w mieście już od 10 lat. To tu projektowane i produkowane są komponenty zarządzania silnikiem stosowane w autach oraz maszynach wielu marek motoryzacyjnych.

Firma ma blisko stuletnią tradycję. Notowana jest na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.  To światowy lider w produkcji komponentów, które montowane są w silnikach m.in. takich marek jak GM, Ford, FCA (Fiat, Chrysler), Hyundai, VW, Toyota, Audi, John Deer, Cummins, Perkins, CNH.

Polska spółka córka - SMP Poland sp. z o.o. - jest obecna w Białymstoku od 2006 roku. Kierownictwo grupy Standard Motor Products podjęło decyzję o przeniesieniu produkcji cewek zapłonowych z Greenville w Południowej Karolinie (Stany Zjednoczone) właśnie do Białegostoku. Na skutek tej decyzji w stolicy Podlasia produkowanych będzie dodatkowo 1,8 mln sztuk cewek rocznie, które stosowane są przede wszystkim w samochodach Forda. W sumie SMP Poland będzie produkować niecałe 6 mln sztuk cewek zapłonowych rocznie.

- Jesteśmy bardzo podekscytowani faktem, że możemy kontynuować rozbudowę naszego zakładu w Białymstoku. Stabilność, dobry klimat inwestycyjny i współpraca z władzami miasta, a także dostęp do wykwalifikowanej kadry inżynieryjnej to jedynie kilka z głównych atutów stolicy Podlasia jako lokalizacji produkcyjnej - powiedział Larry Sills, szef rady nadzorczej SMP Inc. - Mogliśmy rozpocząć tę współpracę tak naprawdę wszędzie: w Stanach Zjednoczonych, Meksyku, gdzie mamy wiele fabryk, Chinach, gdziekolwiek na świecie. Zdecydowaliśmy zrobić to tutaj, w Białymstoku. Głównym powodem naszej decyzji była sympatia do Białegostoku. Mamy tu 500 pracowników, piękny budynek, który jest już za mały na nasze możliwości. Jesteśmy naprawdę bardzo szczęśliwi. Głównym powodem współpracy jest sztab wspaniałych ludzi, którzy są wysoce zmotywowani, świetnie wyszkoleni i ogólnie stanowią zespół świetnych pracowników. Mają państwo tutaj uniwersytet techniczny, który jest świetnym źródłem pozyskiwania kadry. Kolejnym powodem jest bardzo udana współpraca z władzami miasta. Przywieźliśmy tu cały zarząd i byli zachwyceni, nie mogą się doczekać powrotu.

Prezydent Tadeusz Truskolaski zapewnił, że z Larrym Sillsem odbył szereg spotkań w naszym mieście oraz w Nowym Jorku i przekonywał go d tego, by rozszerzać produkcję w stolicy województwa podlaskiego.

- Larry i jego rada nadzorcza mówili, że mają 17 lokalizacji do wyboru - dodał.

W ramach inwestycji - wartej około 10 mln zł - zostaną kupione nowe urządzenia do produkcji. Będą to wtryskarki tworzywa sztucznego, nawijarki uzwojenia pierwotnego i wtórnego, linie do zalewania próżniowego wraz z systemem zintegrowanych pieców oraz testerów.

Wszystko to ma zaowocować powstaniem 65 nowych miejsc pracy, z czego 50 na produkcji. Pozostałe osoby znajdą zatrudnienie na stanowiskach około produkcyjnych i biurowych. W kolejnych trzech latach SMP, zatrudniająca dziś już 500 osób, planuje wzrost zatrudnienia do 700 osób.

- Inwestycje, które prowadzimy w Białymstoku są dla nas ważne ze względu na fakt, że nie tylko uruchamiamy kolejne linie produkcyjne, ale również rozbudowujemy nasz dział badawczo - rozwojowy. Dziś forma to 500 osób, z czego prawie 10 procent kadry pracuje nad nowymi wyrobami, projektując i wdrażając do produkcji średnio dwa nowe wyroby tygodniowo. Wysyłamy nasze wyroby do klientów zlokalizowanych na całym świecie: od Stanów Zjednoczonych po Australię. Jesteśmy nastawieni na rozwój i będziemy kontynuować inwestycje w Białymstoku, zarówno w obecne grupy produktowe i technologie produkcyjne, ale również w te nowe, związane z przyszłością motoryzacji - zapowiedział Piotr Sosnowski, prezes SMP Poland.

Standard Motor Products Inc. powstała w 1919 roku. Wartość sprzedaży sięga 1 mld dolarów rocznie i stanowi 70 procent rynku wtórnego w zakresie komponentów do zarządzania silnikiem w Stanach Zjednoczonych. Firma operuje w 22 lokalizacjach na świecie, które łącznie zajmują 280 tys. mkw. Główna siedziba znajduje się na Long Island w Nowym Jorku.

Koncern obecny jest w Polsce od kwietnia 2006 roku, kiedy w Białymstoku powstała spółka córka – Standard Motor Products Poland. Pracownicy SMP Poland projektują i produkują komponenty zarządzania silnikiem stosowane w samochodach oraz maszynach wielu marek, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, m.in.: cewki zapłonowe, czujniki prędkości, położenia, ciśnienia, temperatury. Firma wdraża ok. 100 nowych wyrobów rocznie, które są od podstaw zaprojektowane, walidowane oraz wdrożone do produkcji w Białymstoku. Coroczne inwestycje firmy związane z nowymi wyrobami sięgają 15 - 20 mln zł. Około 10 procent białostockiej kadry stanowią inżynierowie zatrudnieni w działach projektowania wyrobów, procesów produkcyjnych oraz laboratorium.

(Piotr Walczak)