Zaczęło się głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich

Osoby, które zamierzają zagłosować poza miejscem zamieszkania, zameldowania lub stałego pobytu, muszą pamiętać o dodatkowym wymogu. Konieczne jest posiadanie specjalnego zaświadczenia o prawie do głosowania. Taki dokument wydawany jest przez Urząd Miasta lub Urząd Gminy. Bez tego zaświadczenia, podobnie jak w przypadku braku dowodu osobistego, karta do głosowania nie zostanie wydana, co uniemożliwi oddanie głosu poza swoją macierzystą gminą.

Głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich, w której o fotel prezydencki walczą Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska) i Karol Nawrocki (kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość). Aby móc zagłosować niezbędny jest dokument potwierdzający tożsamość. Może to być dowód osobisty lub paszport. Coraz częściej wyborcy korzystają również z aplikacji mObywatel, a dokładnie z usługi mDowód, która również jest akceptowana. Brak ważnego dokumentu tożsamości uniemożliwi wydanie karty do głosowania, dlatego warto o tym pamiętać przed wyjściem z domu.

Często pojawia się pytanie o długopis. W każdym lokalu wyborczym powinny być dostępne długopisy, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby dla pewności zabrać ze sobą własny. To drobny detal, który może ułatwić i przyspieszyć proces głosowania. Nie wolno natomiast zabierać z lokalu wyborczego karty do głosowania nawet jeżeli wyborca nie zamierza oddawać ważnego głosu. Dopuszczalne jest natomiast zrobienie zdjęcia własnej karty do głosowania. Nikt nie może jednak zmusić nas do informowania, na kogo głosowaliśmy, a już zupełnie niedopuszczalne jest domaganie się dowodu na takie głosowanie.  

Głosowanie rozpoczęło się już w sobotę poza granicami Polski. Wyborcy mający prawo głosu w II turze wyborów mieszkający na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, w Kanadzie, Brazylii i Argentynie swoje głosy mogli oddawać już od sobotniego poranka. Lokale wyborcze w Ameryce Południowej i Północnej, podobnie jak w pierwszej turze, otwarte są w sobotę od 7:00 do 21:00 czasu miejscowego. Pierwsze urny, około godziny 12:00 czasu polskiego, otwarto w Buenos Aires, Brasílii, Sao Paulo i Kurytybie, a także w Halifaksie w Kanadzie.

Godzinę później, czyli o 13:00 czasu polskiego, do głosowania przystąpili Polacy w Chile, na Dominikanie, Kubie, w Wenezueli oraz na wschodzie Stanów Zjednoczonych. O 14:00 czasu polskiego rozpoczęło się głosowanie w Panamie, Peru i Kolumbii. Wyjątkowo duże zainteresowanie wyborami odnotowano w Stanach Zjednoczonych, gdzie chęć oddania głosu zgłosiło ponad 60 tysięcy osób, co stanowi wzrost o 17 tysięcy w porównaniu z pierwszą turą. Najwięcej zarejestrowanych wyborców, bo aż 19 tysięcy, odnotowano w Chicago i Nowym Jorku.

Lokale wyborcze w całej Polsce będą otwarte od godziny 7:00 do 21:00. 

PS