| Autor: Portal DzienDobryBiałystok.pl | źródło: ddb24.pl
Prezydent Białegostoku w tej chwili, a nawet i dużo wcześniej, mógłby przeciąć wszystko jedną stanowczą decyzją. Takie prawne możliwości posiada. Wystarczyłoby wystąpić do wojewódzkiego konserwatora zabytków i zgłosić fakt niszczenia nieruchomości. Na załączonych zdjęciach widać jak bardzo niszczeje. Do tego w przypadku naszego miasta, prezydent wcale nie musiałby angażować wojewódzkiego konserwatora zabytków, ale wystarczyłby miejski, który jest podległym mu pracownikiem i posiada stosowne kompetencje do wydania opinii.