29/05/2018 | Autor: Portal DzienDobryBiałystok.pl | źródło: ddb24.pl
Ulica Aleksandra Karpowicza w Białymstoku, to niewielka ulica. Jednak jeśli ktoś chce przejść nią pieszo, będzie musiał chodzić jezdnią a nie chodnikiem. Chodniki i trawniki są zajęte przez samochody, bo nie ma gdzie zaparkować. Prezydent będzie musiał odpowiedzieć na petycję mieszkańców, którzy tej sytuacji mają dość.