
Świadczenie 500+ dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji uzależnione jest od posiadania orzeczenia lub przebadania przez lekarza orzecznika po złożeniu wniosku. By skierować osobę ubiegającą się o pieniądze, na badanie należy dołączyć zaświadczenie o stanie zdrowia i inne dokumenty medyczne, które mogą być pomocne przy wydaniu orzeczenia. Jak informuje Katarzyna Krupicka z białostockiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, do instytucji docierają sygnały o trudnościach w pozyskaniu od lekarzy zaświadczeń o stanie zdrowia lub dokumentacji medycznej z przebiegu leczenia. Urzędniczka jednak uspokaja, że mimo braku tych dokumentów, wniosek o świadczenie uzupełniające zostanie przyjęty.
W województwie podlaskim wnioski o 500+ dla niesamodzielnych złożyło już ponad 11 tysięcy osób. Tylko 22 proc. posiada orzeczenie, które jest jednym z warunków otrzymania świadczenia. Pozostali do wniosku powinni dołączyć zaświadczenie o stanie zdrowia wydane przez lekarza, pod którego opieką się znajdują oraz - jeśli oczywiście posiadają - dokumentację medyczną i inne zaświadczenia, które mogą mieć znaczenie przy orzekaniu o niezdolności do samodzielnej egzystencji.
Zdarzają się sytuacje, że klienci informują nas o trudnościach w pozyskaniu od lekarzy zaświadczeń o stanie zdrowia lub dokumentacji medycznej z przebiegu leczenia. Chcemy wszystkich uspokoić, że mimo braku tych dokumentów, wniosek o świadczenie uzupełniające zostanie przyjęty. W przypadku wystąpienia takiego incydentu, składając wniosek dodatkowo będzie trzeba wypełnić formularza OL-9A, czyli informację o miejscach leczenia i wyjaśnić, że przekazanie tych danych umożliwi pozyskanie dokumentacji medycznej niezbędnej do wydania orzeczenia, którą ZUS zdobędzie we własnym zakresie - mówi Katarzyna Krupicka.
Świadczenie uzupełniające dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji przysługuje osobie pełnoletniej mieszkającej w Polsce, która ma orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji, a łączna wysokość dotychczasowych świadczeń pieniężnych finansowanych ze środków publicznych nie przekracza kwoty 1 600 zł brutto. Świadczenie to będzie przysługiwało w wysokości nie wyższej niż 500 zł, przy czym łączna kwota tego uzupełnienia i innych świadczeń finansowanych ze środków publicznych nie może przekroczyć 1 600 zł.
W naszym regionie takie osoby, których świadczenie jest równe lub mniejsze od 1 100 zł brutto, stanowią 59 proc. Zdarzają się również wnioski, gdzie kwota emerytury lub renty przekracza górną granicę. Takie wnioski stanowią jedynie 1,5 proc. Z dotychczas złożonych dokumentów wynika, że częściej o świadczenie uzupełniające ubiegają się panie niż panowie. Różnica nie jest znacząca, bo kobiety stanowią 57, zaś mężczyźni 43 proc. - dodaje Krupicka.
(P. Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten kto wymyślił ponowne badanie niepełnosprawnych w stopniu znacznym jest po prostu...