Reklama

Asystent Siemieńca opuszcza Jagiellonię. Niespodziewane rozstanie

Po 16 latach kończy się pewna era w Jagiellonii Białystok. Jak udało nam się ustalić, Rafał Grzyb, dotychczasowy asystent trenera Adriana Siemieńca, żegna się z klubem. W piątek niespodziewanie otrzymał wypowiedzenie. Sam zainteresowany potwierdza informację, ale odmawia szerszego komentarza do czasu oficjalnego komunikatu Jagiellonii. – To prawda, ale nie chcę nic więcej mówić w tej sprawie dopóki nie będzie oficjalnego komunikatu – powiedział Grzyb. Klub nie umieścił informacji w tej sprawie ani na stronie internetowej ani w mediach społecznościowych. Informację o odejściu Grzyba podał Tomasz Włodarczyk z meczyki.pl

42-letni Rafał Grzyb trafił do "Dumy Podlasia" na początku 2010 roku. Przez dziewięć sezonów był kluczowym piłkarzem środka pola, rozgrywając w żółto-czerwonych barwach aż 273 spotkania. Po zakończeniu kariery zawodniczej pozostał w klubie, pełniąc funkcję asystenta pierwszego trenera – pracował u boku pięciu szkoleniowców, w tym obecnego, Adriana Siemieńca. Informacja o jego odejściu zaskakuje, zwłaszcza że drużyna notuje serię 16 meczów bez porażki. W sobotnim meczu z Arką Gdynia Grzyba najpewniej zabraknie już na ławce rezerwowych. 

Klub z Jurowieckiej milczy w tej sprawie. Nieoficjalnie Jagiellonia przekaże informacje w tej sprawie w oficjalnym komunikacie. 

Decyzja już wywołała spore emocje wśród kibiców. Pewna ich część zastanawia się nad stylem i okolicznościami rozstania się z Grzybem, który jest jedną z legend Jagiellonii i był z klubem podczas jego dobrych i gorszych chwil. Wśród komentarzy padają pytania o brak oficjalnego stanowiska klubu oraz informacji, a także o powody, dla których władze Jagi zdecydowały się rozstać z nim już teraz. 
PS

Aktualizacja: 18/10/2025 10:01
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do