Reklama

BAS Kombinat Budowlany zaczyna rewanże. Czy początek będzie taki jak koniec?

Już w sobotą (19 grudnia) KS Białostocka Akademia Siatkówki Kombinat Budowlany zakończą tegoroczne występy pierwszym meczem rundy rewanżowej. Białostoczanki podejmą u siebie Płomień Credo Sosnowiec i - poza zamiarem rewanżu (przegrały w Sosnowcu 2:3) - stawką meczu będzie utrzymanie miejsca w pierwszej czwórce. Rywalki bowiem ustępują BAS tylko o włos. Początek spotkanie o godzinie 16.00 w hali Zespołu Szkół Rolniczych na Dojlidach.

Emocje na koniec

Ciekawe czy starciu z Płomieniem Sosnowiec będą towarzyszyły równie wielkie emocje co meczowi sprzed tygodnia. Wówczas  - na koniec pierwszej rundy - widzowie mieli okazji doznać prawdziwej emocjonalnej huśtawki, która trwała blisko dwie i pół godziny. Siatkarki BAS Kombinat Budowlany Białystok, mimo fatalnego początku, zdołały pokonać Komunalnika Nysa 3:2. 

Prezenty pod choinkę... dla rywalek. Horror w dwóch aktach

Mecz z Komunalnikiem był wielkim świętem: BAS wrócił na własną halę po miesięcznej nieobecności. Towarzyszyła mu akcja „Świąteczne granie z KS BAS” przyciągnęła na trybuny komplet publiczności. Kibice, ubrani w klubowe koszulki, które otrzymywali w ramach przedświątecznej promocji, stworzyli atmosferę godną najwyższych klas rozgrywkowych. Niestety, na boisku długo pachniało sensacją.

Reklama

Białostoczanki w starciu z beniaminkiem z Nysy były murowanym faworytem, rozpoczęły spotkanie niezwykle spięte. Świąteczna aura chyba zbyt mocno udzieliła się gospodyniom, bo zamiast seryjnie zdobywać punkty, seryjnie rozdawały rywalkom „prezenty”. Fatalnie funkcjonowała zagrywka, brakowało szczelnego bloku, a ambitne siatkarki Komunalnika bezlitośnie wykorzystywały każdy błąd. Wynik 22:25 w pierwszym secie i dramatyczna, przegrana na przewagi końcówka drugiej partii (24:26) postawiły BAS pod ścianą. W hali zapadła konsternacja: faworyt był o krok od straty punktów.

Wejście smoka Amelii Senicy i wielkie odrodzenie

Przełom nastąpił w momencie, gdy na placu gry pojawiła się Amelia Senica. Przyjmująca białostockiego zespołu niemal w pojedynkę odmieniła oblicze spotkania. Jej wejście dało drużynie impuls, którego brakowało od pierwszego gwizdka. Senica, wspierana przez równie skuteczną Martynę Szczepułę, zaczęła dziurawić obronę rywalek. Obie zawodniczki zdobyły w tym meczu łącznie ponad 40 punktów, co w siatkówce kobiet jest wynikiem rzadko spotykanym.

Reklama

Od trzeciego seta na boisku istniała już tylko jedna drużyna. BAS przestał psuć zagrywki, a blok stał się zaporą nie do przejścia. Podlaskie „żubrzyce” wygrały trzecią partię do 19, czwartą do 15, a w tie-breaku – mimo początkowej walki punkt za punkt – zachowały chłodną głowę, zwyciężając 15:12.

Teraz bitwa z Płomieniem 

Zwycięstwo nad Nysą pozwoliło białostoczankom utrzymać czwartą lokatę w tabeli, ale na odpoczynek nie ma czasu. Już w najbliższą sobotę, 20 grudnia, BAS KB Białystok rozegra rewanżowy mecz z Płomieniem Sosnowiec. Stawka jest ogromna: oba zespoły aspirują do zajęcia trzeciego miejsca na zakończenie roku.

Reklama

To będzie idealna okazja do rewanżu za inaugurację sezonu, kiedy to Podlasianki przegrały w Sosnowcu 1:3.

Pamiętamy tamto spotkanie i chcemy pokazać, że teraz jesteśmy lepszym zespołem – zapowiada bojowo Senica.

Wygrana w tym meczu nie tylko poprawiłaby pozycję w tabeli, ale byłaby jasnym sygnałem dla całej ligi, że BAS mierzy w tym sezonie w ścisły finał.

Klub przygotował dla fanów specjalną niespodziankę na mecz z Sosnowcem. Każdy kibic, który zakupi pamiątkową „cegiełkę” (zdjęcie zawodniczki z autografem), będzie mógł wziąć udział w unikalnym konkursie. Zadanie polega na wytypowaniu, jakim elementem zakończy się ostatnia akcja pierwszego seta. Czy będzie to: blok, atak, kiwka, błąd własny czy as serwisowy?

Reklama

Dla trafnych typerów przewidziano atrakcyjne nagrody. 

BAS Kombinat Budowlany Białystok - Komunalnik Nysa 3:2 (22:25, 24:26, 25:19, 25:15, 15:12)
Sędziowali:
Marek Kaleński, Sławomir Jażdżewski. 
BAS: Dominika Surlit 12, Pola Nowacka 3, Anna Wojciechowska 4, Paulina Bałdyga 1, Katarzyna Stepko 10, Martyna Szczepuła 23, Monika Karnicka 10, Amelia Senica 21, Brittany McGlashan (libero) 0, Natalia Bandurska 0. 
Komunalnik: Anna Bianka Trusiewicz 11, Justyna Zych 1, Agnieszka Pietraszewska 0, Oliwia Jaroń 8, Emilia Solarewicz 1, Karolina Natanek 7, Maja Kaczmarczyk 10, Anna Śmidowicz 1, Karolina Nadera 11, Zuzanna Michalik (libero) 0, Karolina Halec (libero). 

Reklama

Wyniki 11. kolejki: MKC Copco Imielin - SMS PZPS Szczyk 3:1, KSG Warszawa - Credo Płomień Sosnowiec 3:1, WTS Solna Wieliczka - PMKS Nike Węgrów 3:0, Enea KS Piła - PGE Legionovia Legionowo 3:1, Karpaty PANS Krosno - Netland MKS Kalisz 0:3. 

Przemysław Sarosiek

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do