Białowieża zaprasza turystów. Nie ma zakazów na terenie Narodowego Parku.

Wiele osób w czasie długiego majowego weekendu wybrało się do Białowieży. Wbrew obawom okazało się, że do Puszczy Białowieskiej turyści wcale nie mają zakazu wstępu. Leśnicy udostępnili dla turystów osiem nowych miejsc. Otwarte są też wszystkie dotychczasowe trasy turystyczne - w tym „Żebra Żubra", rezerwat pokazowy i droga do niego, ostoja żubrów, Szlak Dębów Królewskich i „Miejsce Mocy".

Od 1 kwietnia Lasy Państwowe mocno ograniczyły wstęp do lasu. Turystów obowiązywał zakaz zwiedzania Puszczy Białowieskiej na terenie Nadleśnictwa Hajnówka. Leśnicy decyzję wyjaśniali inwazją kornika drukarza i zagrożeniem wynikającym z tego, że konary drzew mogły spadać na zwiedzających. Nadal dostępne były główne trasy turystyczne. Leśnicy uprzedzali, że zwiedzanie lasu poza wyznaczonymi trasami odbywa się na własną odpowiedzialność. Zdaniem ekologów powodem była chęć ukrycia wycinki drzew, na którą zezwolił minister środowiska.

Nadleśnictwa Białowieża, Browsk oraz Hajnówka to jedno z trzech puszczańskich nadleśnictw, które zarządzają gospodarczą częscią Puszczy Białowieskiej. Pozostała część puszczy to około 17 procent i jest objęta ochroną w Białowieskim Parku Narodowym. Właśnie w tej części udostępniono szlaki turystyczne.

Informacja o zakazach mocno zdenerwowała przedstawicieli branży turystycznej, która informowała, że turyści rezygnują z przyjazdu do Białowieży odwołujac zarezerwowane wcześniej przyjazdy. Mimo to większość kwater była zajęta i trudno było znaleźć wolne miejsca na cały majowy weekend.

Na stronie Lasów Państwowych opublikowana jest lista 17 szlaków dostępnych dla turystów (8 to nowe miejsca). Warto przed wyjazdem sprawdzić wszystkie lokalizacje, które można odwiedzić (do niektórych można dojechać samochodem, gdzie indziej trzeba dotrzeć piechotą lub maszerować szlakiem Nordic Walking). Informacje o białowieskich atrakcjach dostępne są na stronach www.lot.bialowieza.pl. Wśród nich jest też możliwość wyprawy zabytkową kolejką wąskotorową.
 
(AR/ Foto: BI-Foto)