Reklama

Bitwa o lidera! Jagiellonia vs. Górnik czyli starcie na szczycie. Żółto-czerwoni bojowi (WIDEO)

Czas na prawdziwy hit! Jagiellonia Białystok – w ramach 13. kolejki - zmierzy się na wyjeździe z wiceliderem, Górnikiem Zabrze. Żółto-czerwoni napędzeni dobrym wynikiem we Francji chcą iść za ciosem. Różnica między zespołami wynosi zaledwie jedno „oczko”, co oznacza, że stawką niedzielnego pojedynku jest nie tylko prestiż, ale i utrzymanie (lub przejęcie) fotela lidera. Po heroicznej postawie w europejskich pucharach i remisie 1:1 z RC Strasbourg, żółto-czerwoni muszą szybko przestawić się na ligowe realia, by obronić swoją pozycję w krajowych rozgrywkach.

 Wicelider w dobrej formie

Górnik Zabrze, prowadzony przez trenera Michala Gasparika, plasuje się na drugiej pozycji w tabeli z dorobkiem 23 punktów (7 zwycięstw, 2 remisy, 3 porażki; bramki 19:10). Zabrzanie mają za sobą serię sześciu spotkań z rzędu bez porażki (pięciu w lidze), a w poprzedniej kolejce zremisowali 1:1 z Koroną Kielce. Górnik przeszedł latem solidną przebudowę, pozyskując aż 14 nowych zawodników. Wśród kluczowych wzmocnień znaleźli się m.in. bramkarz Marcel Łubik (wypożyczony z FC Augsburg) oraz ofensywny pomocnik z Korei Young-jun Goh. Świetnie radzi sobie na boisku Ousmane Sow - czołowy strzelec zabrzan wspierany przez Lukasa Ambrosa. Górnik udanie rozpoczął też przygodę w Pucharze Polski, eliminując Legię II Warszawa (3:0).

 Jaga po europejskiej bitwie 

Dla Jagiellonii ten mecz to nie tylko walka o punkty, ale i z czasem. Po emocjonującej i wyczerpującej fizycznie oraz mentalnie czwartkowej bitwie w Strasburgu (1:1), kluczowa będzie szybka regeneracja i mobilizacja. Lider Ekstraklasy musi udowodnić, że potrafi utrzymać koncentrację na dwóch frontach.

Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii, nie ukrywał wagi obu spotkań i wyzwań, jakie stoją przed jego zespołem:

„Dzisiejszy remis [ze Strasburgiem] pomoże nam, doda jeszcze więcej pewności siebie. Drużyna ją ma, bo jeśli notujesz takie wynik w tak długim okresie to pewność musi być na wysokim poziomie. Przed nami trudny mecz. Mało czasu do regeneracji. Czeka nas spotkanie na szczycie Ekstraklasy, lidera z wiceliderem. Gatunkowo też nie będzie łatwo. Gramy na wyjeździe, przy pełnych trybunach, które będą wspierać Górnika. Jesteśmy właściwie nastawieni, w dobrej pozycji wyjściowej jeżeli chodzi o rozpoczęcie tego meczu. Będziemy chcieli udowodnić swoją jakość i przywieźć do Białegostoku punkty.”

Słowa trenera jasno wskazują, że choć remis ze Strasburgiem buduje, to konieczne jest pełne skupienie na niedzielnym rywalu, który również aspiruje do tytułu.

Zabrze bojowo nastawione

W Zabrzu panuje bojowa atmosfera. Mimo szacunku dla Jagiellonii, Górnik celuje w komplet punktów i awans na pozycję lidera. Michal Gasparik, trener Górnika Zabrze, podkreślał jakość lidera, ale i pewność siebie swojego zespołu:

„Jagiellonia jest aktualnym liderem i prezentuje się bardzo dobrze, zwłaszcza w ofensywie. Będzie to bardzo trudny mecz, ale gramy u siebie i zrobimy wszystko, by zdetronizować Jagiellonię i zapewnić naszym kibicom wielkie zwycięstwo.”

Norbert Wojtuszek z Jagiellonii, były obrońca Górnika, twierdzi, że więcej atutów ma Duma Podlasia. 

„Jagiellonia ma bardzo szybkich i skutecznych skrzydłowych.  Nasza seria bez porażki dodaje nam pewności siebie.”

Mecz zapowiada się jako starcie dwóch ofensywnie usposobionych drużyn. Co zatem czeka widzów? Przede wszystkim będzie to bitwa na skrzydłachKluczowy może być pojedynek ofensywy Górnika (Ousmane Sow, Young-jin Goh) ze skrzydłowymi i obroną Jagiellonii, która będzie musiała stawić czoła jednemu z najlepszych ataków w lidze. Białostoczanie jednak też mają nie lada atuty w ataku. Siła uderzenia Jagi jest imponująca: Jesus Imaz, Afimico Pululu, Youssuf Sylla i Dimitris Raillis to świetni napastnicy, a trener Siemieniec ma bogactwo wyboru. Może też swobodnie rotować składem. Największą niewiadomą pozostaje stan fizyczny Jagiellonii po czwartkowym wyzwaniu w Lidze Konferencji.

Będzie święto futbolu?

Starcie lidera z wiceliderem to zawsze święto futbolu, a w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy obie drużyny zasłużenie zajmują czołowe miejsca. Jagiellonia musi zagrać z takim samym charakterem i determinacją jak w Strasburgu, aby przywieźć punkty do Białegostoku.

Mecz Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok odbędzie się już dziś (niedziela, 26 października) i z pewnością przyciągnie przed ekrany całą piłkarską Polskę. Nie ma wątpliwości – to będzie test siły i aspiracji dla obu zespołów. Mecz będzie sędziował Bartosz Frankowski. 

Jesteś ciekaw, jak wygląda aktualny bilans H2H (bezpośrednich spotkań) między Jagiellonią a Górnikiem Zabrze?

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do