Reklama

Blisko 80 osób usiłowało nielegalnie przedrzeć się na terytorium Polski

Ataki - bo trzeba nazywać to po imieniu - na polską granicę nie słabną. Nie ma dnia, by cudzoziemcy, głównie z Afryki i Azji, nie próbowali wbrew przepisom dostać się do Polski, a następnie dalej - na Zachód, gdzie można liczyć na wysoką pomoc socjalną.

Wojna hybrydowa, wymierzona przeciwko Polsce przez reżim białoruski, przy współudziale rosyjskiego dyktatora Putina, trwa w najlepsze. Codziennie dziesiątki migrantów próbują przekroczyć białorusko - polską granicę. Nie chcą jednak starać się o międzynarodową ochronę w naszym kraju. Celem jest zachodnia Europa, bo tamtejsze państwa słyną z rozdawnictwa pieniędzy w ramach tzw. opieki socjalnej.

Należy przy tym odnotować, że cudzoziemcy z Afryki czy Azji, nie znaleźli się na terytorium Białorusi przypadkowo. Przebywają tam całkowicie legalnie, niektórzy mają rosyjskie wizy. Są też tacy, co pracują wręcz dla tamtejszych służb.

Dlatego trzeba, wbrew opiniom niektórych mediów, przypominać - nie mamy do czynienia z ludźmi uciekającymi przed jakimiś prześladowaniami. Gdyby tak było, mielibyśmy zgłoszenia o międzynarodową ochronę w Polsce. Ba, prawie że codziennie dochodzi do ataków na polskich funkcjonariuszy - rzucane są kamienie, gałęzie, drewniane kłody w ich kierunku. Czy takie rzeczy robią ludzie, którzy potrzebują pomocy, czy też osoby sterowane przez autorytarne reżimy?

Tylko w piątek, 30 czerwca 2023 r., do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 77 osób. Według ustaleń straży granicznej byli to, m.in. obywatele Iranu, Maroka i Algierii. 24 ludzi zawróciło, gdy zobaczyli polskie patrole.

Również wczoraj funkcjonariusze z Płaskiej zatrzymali dwie osoby, które  przeprawiły się przez rzekę Wołkuszanka.

Ponadto nieopodal Narewki zatrzymano auto prowadzone przez Białorusina, w którym przewożonych było ośmiu Afgańczyków.

(Piotr Walczak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do