Reklama

Budżet Miasta Białystok poznamy w środę

Radni dziś nie zdecydowali się na głosowanie nad uchwałą budżetową na 2017 rok. Poprawek zgłoszonych jest tak dużo, że wszyscy muszą się z nimi szczegółowo zapoznać. Dlatego kolejne posiedzenie i tylko w tej sprawie odbędzie się najbliższą środę, 18 stycznia.

Budżet – to miał być najważniejszy punkt dzisiejszych obrad Rady Miasta. Wydawało się, że wszystkie stanowiska są już znane. Jednak okazało się, że radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy złożyli najwięcej poprawek do projektu budżetu miasta przygotowanego przez prezydenta Białegostoku, nie przesłali odpowiednio wcześniej wszystkim radnym swoich propozycji. Przynajmniej tak z mównicy argumentowała radna Anna Augustyn z Komitetu Truskolaskiego.

- Gdybyśmy dostali te poprawki przynajmniej dwa dni wcześniej, można by było z nimi się zapoznać, ale nie dostaliśmy – powiedziała radna Augustyn.

- Ja popieram wniosek o przerwę w obradach do środy. Jest dużo poprawek i musimy szczegółowo się z nimi zapoznać – ustosunkował się szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej Zbigniew Nikitorowicz.

Prezydent, w swoim bardzo długim wystąpieniu, zgodził się przyjąć niektóre poprawki – głównie te zgłoszone przez radnych swojego klubu, ale też i Platformy Obywatelskiej. Dodał również, że jest w stanie przyjąć niektóre z poprawek opozycyjnego klubu Prawa i Sprawiedliwości. Niektóre z nich mocno skrytykował, jak na przykład remonty szkół i sal gimnastycznych. Wskazał, że już dawno temu urzędnicy wykonali tak zwany ranking, który ustalił listę priorytetową i kolejność takich inwestycji.

Tadeusz Truskolaski odniósł się dziś również do całości poprawek zgłoszonych przez PiS. Podkreślał, że nie ma pieniędzy na wszystko, co by się chciało. Dodał również, że niektóre z inwestycji zaproponowanych przez radnych nie jest możliwa do realizacji, ponieważ są to inicjatywy wieloletnie – jak miedzy innymi budowa niektórych dróg lokalnych lub ich remontów. Ponadto pojawiły się narzekania, że nie wszędzie wskazano źródła finansowania do zgłoszonych poprawek.

- Chciałbym zauważyć, że projekt budżetu prezydenta przewidywał wysokie zadłużenie, a my uważamy, że pieniądze można poprzesuwać mądrzej i zasadniej, żeby nie zadłużać się bardziej – skwitował radny PiS Tomasz Madras, szef Komisji Budżetu.

W związku z tym, że radni ogłosili przerwę w posiedzeniu do najbliższej środy, 18 stycznia, nie podamy dziś dokładniej informacji odnośnie budżetu Miasta Białystok na 2017 rok. Dopiero bowiem po głosowaniu okaże się, jakie poprawki zostaną przyjęte i które projekty inwestycyjne faktycznie będą realizowane w bieżącym roku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do