Burak, Greta, Jachira

Pewnie słyszeliście o takiej zabawie: papier, kamień, nożyce? My proponujemy coś alternatywnego: zabawę w tytułowe: buraka, Gretę i Jachirę. Reguły mogą być podobne, ale tu jest łatwiej: niezależnie co wylosujesz - będzie śmiesznie. I tej karuzeli śmiechu raczej nikt nie zatrzyma.

Miniony tydzień na twitterze był nudnawy. Ciekawie zaczęło się robić w okolicach weekendu, kiedy wypłynęły rewelacje dotyczące słynnego prześmiewczego portalu "Sok z Buraka". Jak zapewne wiecie SzB  od lat specjalizuje się w atakach na PiS, czy szerzej rozumianą prawicę. I okej, rozumiemy, że każda strona sporu politycznego może mieć swoich piewców oraz przeciwników. Co prawda wzmiankowany profil nie raz i nie dwa posuwał się, w opinii wielu, za daleko, ale co tam. Nie takie rzeczy i nie takich kubusiów PiS przetrwał.

Ciekawie zaczęło się robić, kiedy ukazały się artykuły o tym, że za Sokiem z Buraka stoi specjalista od wizerunku, zwany "piarowcem" Mateusz Kozak-Zagozda, który wg informacji miał mieć powiązania z Platformą Obywatelską, będąc m.in. zatrudnionym w stołecznym urzędzie miasta oraz na etacie w PO (za "Do rzeczy"). Kandydat do sejmu z PiS Jacek Ozdoba na konferencji prasowej poinformował o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie. Dodatkowo miało się okazać, że Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski swoim zarządzeniem dał lokal stowarzyszeniu na czele którego stoi właściciel SzB - Andrzej Szuliński, "macki" więc sięgają dalej niż Warszawa. 

Twitter oczywiście nie pozostał obojętny i hashtag #sokzburaka" był rozchwytywany. Jako, że SzB ma być reprezentowany przez kancelarię Romana Giertycha, Cezary Gmyz napisał: Panie mecenasie @GiertychRoman Pańska kancelaria reprezentuje #sokzburaka a konkretnie Mariusza Kozaka-Zagozdę. SOk od wielu miesięcy nachalnie Pana promuje. Barter? Jeśli nie to kto komu płaci?

Słynny piewca PO Waldemar Kuczyński napisał u siebie: Zacząłem obserwować #sokzburaka. To nie jest hejterski profil. To ważny punkt oporu przed pisowskim uzurpatorskim zaborem Rzeczypospolitej. Obserwujcie go i popularyzujcie.

Hmm, uzurpatorski zabór. No tak, w sumie my na ścianie wschodniej odczuwamy ten zabór najmocniej, zmuszają nas do głosowania na siebie Ci wredni PiSowcy... Ale co to za zaborca, co ofiarom rozdaje pieniądze...?

Dziennikarka Magdalena Ogórek dodaje od siebie: 18 maja 2019. W moich mediach społecznościowych skrzynki zaczynają puchnąć od wiadomości: zdychaj, niech stanie się krzywda tobie i twojej rodzinie. Okazało się, że #sokzburaka umieścił u siebie wymyślony cytat, rzekomo mój. Pod postem setki linczujących mnie komentarzy.

Patryk Jaki podsumował: A teraz elity 3RP pośmiejmy się razem z gościem zatrudnionym z pieniędzy warszawiaków w ratuszu. Są już programy specjalne w TVN czy całą strona Onetu? Jak tam hipokryci?

Wygląda na to, że w swojej antyPiSowej misji, SzB posunął się o krok za daleko. Czekamy na rozwój wypadków.

Prawdopodobnie jednak i tak się nie doczekamy, gdyż niechybnie zmierzamy w stronę ekologicznego końca świata. Tak wieszczy na forum ONZ kilkunastoletnia Greta Thunberg. Ta młoda dama z warkoczykami postanowiła dzielnie ocalić naszą planetę przed zgubnymi skutkami działania nas samych. My też w redakcji uważamy, że ekologia jest ważna i że ogólnie największą krzywdę naszej planecie robimy sami, natomiast mamy pewne opory przed graniem nieletnimi. A tak wygląda sytuacja ze wspomnianą Gretschen. Otóż dzielna dziewczynka nie poleciała do USA samolotem, gdyż ten emituje, jak wiadomo różne smrody, a ekologiczną łódeczką. O tym, że w ślad za jej wyprawą leciały samoloty w liczbie kilku, emitując smrodów więcej, Greta nie wspomniała. W żywiołowej przemowie, córka aktora nawrzeszczała na polityków i na nas wszystkich-ziemian, że jesteśmy syfiarze i zmuszamy ją do ględzenia w ONZ, a nie siedzenia w szkole. Jeśli biedaczka tak teatralnie odgrywa role np. podczas klasówek, to raczej w szkole odetchnęli. 

Celnie podsumował to Sławomir Jastrzębowski z agencji PR R4S - Fenomen biednej Grety jest oczywiście ciekawy. Natomiast dużo ciekawsze jest "idź tropem pieniędzy". Jaki kapitał za nią stoi? Czyje pieniądze otwierają jej drzwi? Czy miliardy dolarów pozwoliły jej wykrzywiać się przed ONZ? W jaki sposób ktoś i kto chce zmonetyzować inwestycję.

Niepoprawna dodaje cytując ministra Ardanowskiego: Jest to pewnego rodzaju gra, którą toczą i koncerny międzynarodowe i różne chcące zarobić na tym środowiska, wykorzystując naiwność dzieci.

Każdy z nas ma prawo do swojej opinii, ale występ Grety wyglądał sztucznie i teatralnie, iście aktorsko. I tutaj dochodzimy do naszej ostatniej bohaterki, mianowicie kandydatki na posła z ramienia KO - Klaudii Jachiry. Ta gwiazda w swoim własnym show udziela wywiadów, względnie wypowiada się niepytana. Jest słynna z parodiowania Premiera Kaczyńskiego, zabaw maskotką z jego podobizną. Być może wiek dziecięcy jeszcze z niej nie wyszedł i wygląda na to, że prędko nie wyjdzie. Klaudia ostatnio udzieliła wywiadu w jednej z rozgłośni radiowych, gdzie porównała się do Gombrowicza. W wolnych chwilach nasza bohaterka również drwi z symboli chcrześcijańskich i z PiS-u ogólnie. Jak twitter widzi jej występy? Posłuchajmy:

 Pablo Morales zauważa: Pisowcy robią raban, ponieważ Jachira nabija się z patriotyzmu. Nie zrozumieliście przekazu. Jachira punktuje wasze przywary: zawłaszczenie historii, bezmyślność i partyjniactwo. Nikt tak jak PiS nie sprowadził historii do roli oręża w politycznej walce. Po 89 rzecz jasna.

Dziennikarz Dawid Wildstein widzi to inaczej: Jachira właśnie porównała się do Gombrowicza. Ma sens. w ich świecie Jachira to Gombrowicz. Lis to dziennikarz. Hartman - wielki filozof. Farmazon - obrońca demokracji. Tusk - mesjasz. GW - rzetelna gazeta. Stuhr - wielki intelektualista. Nie chciałbym przez minutę żyć w tym świecie.

A że my mamy też życie poza śledzeniem twittera to jedziemy zrelacjonować Wam Wschodni Kongres Gospodarczy.

Do usłyszenia niebawem!

(Włóczykij/ Foto: pixabay.com/ beetroot)