Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie czeka nas międzynarodowa rewolucja terytorialna. Kreml chce odzyskać nie tylko dawne obszary ZSRR, ale też... Alaskę Na oficjalnej stronie Białego Domu znalazła się petycja wzywająca do powtórnego przyłączenia stanu USA do Rosji.
Kontrowersyjny postulat zwrócenia Rosjanom co rosyjskie pojawił się na stronie petitions.whitehouse.gov w pierwszy dzień wiosny. Odzew został zamieszczony w dziale „petycje otwarte”. Autor uzasadnił chęć odzyskania bogatego w złoża regionu uwarunkowaniami historycznymi. Dotychczas pomysł poparło ponad 13 tys. osób. Biały Dom ustosunkuje się do petycji jeśli do 20. kwietnia podpisze się pod nią minimum 92,5 tys. obywateli.
Warto przypomnieć, że Alaska została odsprzedana Amerykanom za kwotę 7,2 mln dolarów przez cara Aleksandra II. Opłata została uiszczona.
Wszystko wskazuje na to, że Putin zaczyna spełniać swój „american dream”. Kreml bez ogródek mówi o tym, że ich kraj będzie domagał się respektowania praw swoich obywateli w każdym miejscu na świecie. Dawne republiki satelickie ZSRR już czują obawy.
Ponadto dyplomaci z Moskwy bez ogródek głoszą, że Rosja odbuduje swoją potęgę odzyskując to co do niej należy – w tym Polskę.
Warto więc może wziąć sobie do serca słowa naszych wschodnich sąsiadów. Ich apetyt wydaje się być ciągle niezaspokojony. W obliczu wysłania Polsce zaproszenia do wzięcia udziału w rozbiorze Ukrainy, możliwość próby odzyskania Alaski wydaje się być prawdziwa.
Komentarze opinie