Aż 9 milionów Polaków może zmagać się z chorobami wątroby, a problem ten, niegdyś kojarzony głównie z alkoholem, coraz częściej dotyka osób młodych. Alarmującym zjawiskiem jest niealkoholowe stłuszczenie wątroby (NAFLD), które jest ściśle związane ze współczesną dietą. Największym winowajcą nie są jednak tłuszcze, a podstępny i tani słodzik – syrop glukozowo-fruktozowy. Ten składnik znajdziemy niemal wszędzie: w napojach gazowanych, płatkach śniadaniowych, gotowych sosach i ciastkach.
Syrop ten działa podstępnie, ponieważ zawarta w nim fruktoza jest metabolizowana inaczej niż zwykły cukier. Fruktoza trafia bezpośrednio do wątroby, gdzie jest błyskawicznie przekształcana w tłuszcz. Nadmierne spożycie tej substancji prowadzi do odkładania się tłuszczu w komórkach wątroby, co w efekcie powoduje stłuszczenie, a następnie stany zapalne i uszkodzenie narządu. Długofalowo ten proces zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2, otyłości brzusznej i chorób sercowo-naczyniowych.
Prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii USK w Lublinie, alarmuje: nawet 5-6 milionów Polaków (ponad 20% społeczeństwa) może mieć stłuszczenie wątroby, które w konsekwencji prowadzi do marskości i raka wątroby. Hepatolog podkreśla, że problem jest silnie związany z niezdrowym odżywianiem i stresem. Początkowe objawy są niespecyficzne – poczucie zmęczenia, brak sił, bóle stawowe – i łatwo pomylić je z innymi schorzeniami. Dolegliwości bólowe pojawiają się zazwyczaj dopiero przy powiększeniu wątroby.
Na szczęście wątroba posiada ogromne zdolności regeneracyjne. Wystarczy wprowadzenie kilku prostych zmian, aby poprawić jej kondycję w ciągu zaledwie kilku tygodni. Zamiast przetworzonych przekąsek i słodkich napojów, należy wybierać naturalne źródła energii, takie jak pełnoziarniste produkty, orzechy, awokado i owoce (ich naturalna fruktoza jest nieszkodliwa). Lekarze apelują o ograniczenie przetworzonej żywności, a kluczem do zdrowia jest czytanie etykiet i unikanie syropu glukozowo-fruktozowego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie