
Pochodzący z kilkudziesięciu krajów migranci, w liczbie nieoznaczonej, ale kalkulowanej na przynajmniej kilka tysięcy, wciąż przebywają na Bialorusi. Legalnie. I każdego dnia, instruowani przez tamtejsze służby, próbują dostać się do Polski.
A potem dalej na Zachód. Na migrantów bowiem czekają w Polsce przemytnicy ludzi, którzy za dobrą opłatą mają ich dowieźć do Niemiec, Belgii czy Francji. To zresztą zorganizowane grupy przestępcze.
Putin z Łukaszenką każdego dnia zacierają ręce, gdy polscy mundurowi są zmuszani do interwencji przy granicy z Białorusią. Jest to element wojny hybrydowej, wymierzonej nie tylko w Polskę, ale też kraje bałtyckie i inne państwa Unii Europejskiej.
Tylko wczoraj, 25 listopada 2023 r., do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z30 cudzoziemców. 14 osób na widok polskich patroli zawróciło na Białoruś.
Według straży granicznej, od początku roku zatrzymano w Polsce obywateli aż 52 państw, którzy z Białorusi przedostali się do naszego kraju nielegalnie.
(Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie