Reklama

Cudzoziemcy z Białorusi znów wycofali się z powrotem jak tylko zobaczyli polskie patrole

Od ponad miesiąca na granicy polsko – białoruskiej widoczna jest mniejsza presja na przepychanie przez służby białoruskie do naszego kraju cudzoziemców ściągniętych tam za ich własne pieniądze. Niezmienny za to pozostał fakt, że ci cudzoziemcy najczęściej sami wycofują się na Białoruś, jak tylko zobaczą polskie patrole.

Mimo, że wojna hybrydowa przeciwko Polsce realizowana przez Rosję i Białoruś trwa już ponad dwa lata, wciąż nie wszyscy mają świadomość, że cudzoziemcy usiłujący przedostać się do Polski nie są żadnymi uchodźcami, nie chcą i nie oczekują żadnej pomocy państwa polskiego, bo oczekują wyłącznie tego, że przedostaną się do Polski nielegalnie, aby dostać się do Niemiec. Płacą za to gigantyczne pieniądze przemytnikom ludzi oraz służbom rosyjskim i białoruskim, które aktywnie uczestniczą w tym procederze, a niejednokrotnie są ich organizatorami.

Od ponad miesiąca widać wyraźnie mniejszą presję na polską granicę z e strony Białorusi. Wynika to głównie z tego powodu, że granica jest pilni strzeżona i praktycznie nierealne jest pokonanie zapory fizycznej i zapory elektronicznej. Obecnie największa presja z tego kierunku jest na granicę z Łotwą i Litwą, gdzie później nielegalni migranci usiłują wjechać do Polski z terytorium Litwy, gdzie nie ma zapory, a jedynie patrole polskich mundurowych.

W dn. 06.10 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 34 cudzoziemców, m. in. ob. Somalii i Egiptu, w tym 12 os. na widok patroli polskich zawróciło na Białoruś. #PSGBiałowieża za pomocnictwo zatrzymano ob. Gruzji przewoził 3 ob. Iranu i 2 ob. Afganistanu. W tym roku za pomocnictwo zatrzymano 580 os.” – przekazała w mediach społecznościowych w komunikacie Straż Graniczna.

Widać też wyraźnie, że cudzoziemcy, nie mogąc się przedostać do Polski z Białorusi, coraz częściej decydują się na nielegalne przekroczenie granicy od strony południowej naszego kraju – tak zwanym szlakiem bałkańskim. Dlatego Polska wprowadziła doraźne kontrole na granicy ze Słowacją, co owocuje powstrzymaniem wielu cudzoziemców, których celem niezmiennie są Niemcy.

W dn. 06.10 na granicy ze Słowacją #funkcjonariuszeSG skontrolowali prawie 11 tys. osób i 4 tys. pojazdów na kierunku do Polski. W tym roku zatrzymano 1,8 tys. cudzoziemców podróżujących nielegalnie ze Słowacji przez Polskę dalej do Niemiec. W analogicznym okresie rok temu takich cudzoziemców było 17!” – przekazała Straż Graniczna.

Z naszych informacji wynika, że jeszcze w tym roku na polską granicę może zostać przeprowadzony atak podobny do tego z listopada 2021 roku. I także chodzi o granicę polsko – białoruską. O rozwoju tej sytuacji będziemy informować jak tylko uda się nam pozyskać i potwierdzić więcej danych.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do