13 marca punktualnie o 13.13 na Rynku Kościuszki w Białymstoku będzie można spotkać najwięcej Krystyn na świecie zgromadzonych w jednym miejscu. Z okazji imienin przybędą do Białegostoku na doroczny zjazd szczęśliwych posiadaczek tego imienia.
Co najmniej kilkaset Krystyn z całej Polski i zagranicy (wielka Brytania, USA, Szwecja i z innych państw) będzie w tym roku świętować wspólnie imieniny. Właśnie w Białymstoku odbędzie się doroczny zjazd pań noszących to imię. W tym roku 13 marca spotkają się już po raz siedemnasty. Potem panie będą zwiedzać Białystok. Imieninowy wieczór większość przyjezdnych Krystyn spędzi w gmachu Opery i Filharmonii Podlaskiej na spektaklu "Upiór w operze", którego główna bohaterka to Christine. Następnego dnia rozjadą się w równych kierunkach województwa. Odwiedzą między innymi święte miejsce – Górę Grabarkę. Inne pojadą na wycieczkę, na Litwę.
Świętą zasadą podczas zlotu, jest to, że wszystkie Krystyny zwracają się do siebie po imieniu, bez względu na wiek i status społeczny. Podobną tradycją jest wyróżniający je strój, przede wszystkim nakrycie głowy. W tym roku, na Rynku Kościuszki obowiązkowy będzie zielony kapelusik, nawiązujący do myśliwskich tradycji Podlasia. Tradycja zlotu ma już 17 lat. Pierwszy miał miejsce w 1998 r. w Katowicach, potem spotkania odbywały się w różnych polskich miastach.
Komentarze opinie