Na takie deszcze człowiek czeka okrągły rok. Tę jedną noc warto więc spędzić nie we własnym łóżku, ale na świeżym powietrzu i pod gołym niebem. Już z wtorku na środę długo oczekiwany spektakl deszczu Perseidów.
Zobaczyć 100 spadających gwiazd to wypowiedzieć 100 życzeń. Według tradycji takie życzenia mają się spełnić. Ale w tę jedyną noc największej aktywności meteorytów, jeśli tylko chmury nie przysłonią nieba będzie można ich zobaczyć znacznie więcej niż 100. W czasie największej ulewy „spadających gwiazd” w 1992 roku wytrawni obserwatorzy naliczyli ich ponad 500.
My zachęcamy do tego, aby z wtorku na środę wybrać się na Krywlany z kocem i dobrym towarzystwem. Sami zresztą mamy nadzieję pooglądać ten niecodzienny deszcz na niebie. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji oglądać tego wyjątkowego zjawiska, podpowiadamy, że najlepiej wygląda kiedy w pobliżu nie ma żadnego sztucznego oświetlenia. Dlatego właśnie polecamy Krywlany.
A wiecie jaka jest najbardziej popularna piosenka o spadających gwiazdach? Oczywiście wykonuje ją jeden z najbardziej znanych białostockich artystów muzyki disco polo – Zenek Martyniuk.
Komentarze opinie