Reklama

Do ataków na granicy polsko – białoruskiej dochodzi tak często, że Straż Graniczna musiała zabezpieczyć pojazdy

Praktycznie nie ma już dnia, aby nie dochodziło do ataków na polskich żołnierzy i funkcjonariuszy na granicy polsko – białoruskiej. Cudzoziemcy rzucają w nich kamieniami, kostką brukową, płonącymi konarami. Minionej doby miał miejsce kolejny taki atak na polskie patrole.

Polska jako pierwszy kraj w Europie zabezpieczyła swoje granice przed napływem nielegalnych migrantów. Choć jeszcze do niedawna taki napływ wydawał się być niemożliwy, okazało się, że Putin z Łukaszenką mieli swój pomysł na destabilizację sytuacji w naszym kraju. Takiej destabilizacji już doświadczają stare państwa Unii Europejskiej, gdzie widać wyraźnie, że polityka multi kulti nie sprawdziła się.

W tej chwili Europie grozi nowa fala migracji, o wiele większa niż widzieliśmy ją w roku. Wszystko za sprawą wojny, jaka rozpętała się na Bliskim Wschodzie. To obszar bardzo gęsto zaludniony, a eksperci przestrzegają, że w tych ogromnych potokach ludzi na pewno znajdą się terroryści lub przestępcy, którzy będą chcieli przeniknąć do starego kontynentu niepostrzeżenie. Stąd tak ważne jest bezpieczeństwo granic. Część z nich z pewnością znajdzie się w samolotach, które docierają każdego dnia na Białoruś i do Rosji, skąd udadzą się również pod polską granicę.

Minionej doby do Polski próbowało się przedostać blisko nielegalnych migrantów. Zostali zatrzymani przez Straż Graniczą i służby mundurowe ją wspierające. Niestety, ponownie część z cudzoziemców zdecydowała się zaatakować polskie patrole. Tradycyjnie już polskie służby zostały obrzucone kamieniami i gałęziami.

W dn. 13.10 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 59 cudzoziemców, m. in. ob. Syrii i Iranu w tym 20 osób na widok patroli polskich zawróciło na Białoruś. #PSGBiałowieża 17-osobowa grupa cudzoziemców rzucała gałęziami i kamieniami w polskie patrole. Nikt nie doznał obrażeń” – przekazała na Twitterze Straż Graniczna.

Z uwagi na to, że stale dochodzi do takich ataków, w wyniku których wiele pojazdów Straży Granicznej zostało uszkodzonych, zaczęto zabezpieczać pojazdy. Na szybach pojawiły się kratki, które do tej pory widać było praktycznie tylko na policyjnych radiowozach i na części pojazdów wojskowych.

W #PodlaskiOddziałSG trwa instalacja dodatkowych  zabezpieczeń w samochodach, które patrolują polsko-białoruską granicę. Zabezpieczamy pojazdy przed zniszczeniem, ale przede wszystkim chronimy życie i zdrowie funkcjonariuszy, którzy pełnią służbę w bezpośredniej ochronie granicy” – informuje Straż Graniczna.

Służba na granicy polsko – białoruskiej wciąż jest trudna, bo ani Rosja, ani Białoruś, nie zrezygnowały z prowadzenia wojny hybrydowej przeciwko Polsce.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do