
Na dobre uczynki zawsze jest czas, ale być może rodząca się po zimie do życia przyroda poruszy serca naszych czytelników i pomogą też narodzić się do zdrowia Łukaszowi z Białegostoku. To niespełna 30-letni mężczyzna, który marzy o tym, by przenieść przez próg swoją narzeczoną, kiedy powiedzą już sobie sakramentalne „tak”. Dziś Łukasz nie mógłby tego zrobić, ponieważ stracił czucie w nogach.
„Kochani, potrzebujemy Waszej pomocy! Łukasza czeka embolizacja – bardzo poważny zabieg naczyniaka rdzenia kręgowego. Niestety nie jesteśmy w stanie opłacić go z własnej kieszeni” – tak zaczyna się informacja zamieszczona na wydarzeniu na Facebooku. Przyjaciele i rodzina Łukasza między innymi za pomocą mediów społecznościowych chcą dotrzeć do dużej liczby osób, które będą w stanie podzielić się nawet niewielką kwotą. Być może w niedługim czasie uda się zebrać wystarczającą ilość środków finansowych niezbędnych do przeprowadzenia zabiegów, które postawią Łukasza na nogi.
Aktualnie trwają ustalenia z lekarzami z Francji, gdzie ma być przeprowadzony zabieg. Właściwie to potrzebnych jest kilka zabiegów, aby młody człowiek mógł znów chodzić i miał szansę na spełnienie swojego marzenia o przeniesieniu swojej narzeczonej przez próg. Choć jeszcze nie jest znana dokładna suma, którą należy zebrać, to już wiadomo, że koszty znacznie przekroczą kwotę 50 tyś. złotych za jeden pobyt w klinice. Takich musi być co najmniej kilka.
- Od urodzenia mam naczyniaka w rdzeniu kręgowym w odcinku piersiowym kręgosłupa. Ponieważ żaden z lekarzy w Polsce nie podejmował się leczenia, byłem zmuszony wyjeżdżać do Paryża na specjalistyczne zabiegi w roku 2002, dwukrotnie w 2007 oraz w 2010. Po ostatnim zabiegu Profesor prowadzący powiedział że naczyniak nie został w całości "zaklejony" z powodu umiejscowienia i ryzyka niepowodzenia zabiegu. Do 2017 roku naczyniak dawał znikome objawy i mogłem normalnie funkcjonować i chodzić – opowiada Łukasz.
Niestety, stało się tak, że naczyniak bardzo mocno dał o sobie znać w styczniu tego roku. Łukasz zaczął tracić kontrolę najpierw w lewej, a następnie w prawej nodze. Aktualnie musi już korzystać z wózka inwalidzkiego i ma problemy z podstawowymi czynnościami. We wszystkim pomaga mu narzeczona. Z tym, że pieniądze na zabieg muszą zebrać wcześniej niż siły do zmagania się z dniem codziennym. Jeszcze w marcu Łukasz musi pojawić się w klinice we Francji. Między innymi dlatego w najbliższą sobotę, 11 marca, w pubie Harry odbędzie się charytatywny koncert, z którego dochód trafi na konto fundacji, a następnie do szpitala we Francji.
- Zabieg musi się odbyć w Paryżu, bo w Polsce nikt się nie podjął. Mobilizujemy się, pomagamy – można przekazać 1% podatku na konto Łukasza w fundacji, można przekazać darowiznę tamże – napisał do nas jeden z przyjaciół Łukasza.
JAK MOŻESZ POMÓC?
Wpłacając darowiznę na konto fundacji: Fundacja "Zdążyć z Pomocą" Bank BPHSA
15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 z tytułem: 8476 Dmitruk Łukasz darowizna na pomoc i ochronę zdrowia. (UWAGA! Tytuł wpłaty jest niezbędny, aby pieniądze trafiły na subkonto Łukasza)
Mieszkasz za granicą? Wpisz taki numer konta: PL15 1060 0076 0000 3310 0018 2615. KOD SWIFT: ALBPPLPW
Można również pomóc przekazując 1% podatku. W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904 i numerem 8476 Dmitruk Łukasz.
Więcej o Łukaszu i akcji, która może postawić go na nogi znajdziecie na stronie wydarzenia na portalu społecznościowym Facebook: https://www.facebook.com/events/1287037001362902/.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie