
Miniona doba na granicy polsko – białoruskiej zdecydowanie do spokojnych nie należała. Cudzoziemcy znajdujący się na Białorusi, w dużych grupach, atakowali polskich żołnierzy i funkcjonariuszy pilnujących bezpieczeństwa granicy. Wszyscy zostali zatrzymani i żadna z tych agresywnych osób nie będzie stwarzała zagrożenia dla obywateli naszego kraju.
Od początku kryzysu na polsko – białoruskiej granicy mamy do czynienia z wojną hybrydową, która została przygotowana wiele lat temu przez służby Federacji Rosyjskiej i Białorusi. Tak zwana „Operacja Śluza” polegać miała na przerzucaniu przez zieloną granicę nielegalnych migrantów za ich własne pieniądze, aby w ten sposób zdestabilizować sytuację polityczną i społeczną w państwie atakowanym. Plan ten w praktyce został wcielony w życie na blisko rok przed rosyjską inwazją na pełną skalę na Ukrainę, wczesną wiosną 2021 roku.
Polska jednak bardzo szybko połapała się w działaniach białoruskich służb, które pomagają cudzoziemcom przedzierać się do Polski. Stąd też dość szybko na granicy zwiększono liczbę funkcjonariuszy Straży Granicznej, pojawiło się Wojsko Polskie, a później została wybudowana fizyczna zapora oraz zapora elektroniczna, które stanowią skuteczną barierę wobec ataków hybrydowych agresywnego sąsiada i ściągniętych przez niego ludzi.
W związku z tym, że możliwość przerzucania do Polski nielegalnych migrantów została mocno ograniczona, do użycia znów weszła przemoc. Cudzoziemcy znajdujący się na Białorusi niemal codziennie usiłują atakować polskich żołnierzy i funkcjonariuszy pilnujących bezpieczeństwa granicy. Nie przynosi to efektów, ale stwarza dodatkowe zagrożenie. Minionej doby duże grupy nielegalnych migrantów z pomocą białoruskich służb ponownie atakowały polskie patrole kamieniami i konarami drzew.
„W dn. 05.08 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 160 osób, w tym 22 os. na widok patroli polskich zawróciły na Białoruś. #PSGDubiczeCerkiewne granica forsowana była przez 60 i 40 - os. grupy. Służby zostały zaatakowane kamieniami i konarami drzew. Osobom udaremniono próbę przekroczenia granicy. #PSGPłaska 6 ob. Iranu nielegalnie przeprawiło się przez #Wołkuszanka. Wczoraj za pomocnictwo zatrzymano na odcinku #PSGMielnik ob. Ukrainy przewoził 5 ob. Indii. #NaStrażyBezpiecxeństwa #ZielonaGranica” – czytamy w twitterowym komunikacie Straży Granicznej.
Granica państwa polskiego z Białorusią jest stale monitorowana także pod kątem innych prowokacji, ponieważ tego rodzaju ataki i działania służb białoruskich, nie przynoszą pożądanego efektu, a na Białoruś każdego dnia przyjeżdżają steki, albo tysiące kolejnych nielegalnych migrantów. Ci ludzie trafiają nie tylko pod granicę z Polską, ale także pod granicę z Litwą i Łotwą.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie