Reklama

Działacze Kukiz15 chwalą posłów i odpowiadają na zarzuty lewicy

Portal DzienDobryBiałystok.pl

21/09/2017 11:10

Kilka dni temu Sejm przyjął przez aklamację uchwałę z okazji 75. rocznicy powstania Narodowych Sił Zbrojnych. Partia Razem potępiła opozycyjnych posłów za to, że żaden z nich nie wstrzymał się od głosu. NSZ określiła zaś mianem formacji o jawnie nacjonalistycznym i antydemokratycznym rodowodzie. Podlascy działacze Kukiz'15 odnieśli się do tych zarzutów, polecając członkom Razem edukację.

- Niektóre pozaparlamentarne ugrupowania starają się zarzucić NSZ rzeczy, które całkowicie nie miały miejsca - powiedział Marcin Zabłudowski z Kukiz'15.

Pochwalił posłów za przyjęcie uchwały sejmowej w 75. rocznicę powstania Narodowych Sił Zbrojnych. Jego zdaniem jest to uchwała przełomowa, ponieważ została przyjęta przez aklamację, bez żadnych głosów sprzeciwu. NSZ, jako druga co do liczebności organizacja niepodległościowa, została upamiętniona w należyty sposób, przez wszystkich posłów.

- Jest to sukces. Pokazuje, że wszystkie partie sejmowe mogą się w takiej sprawie zjednoczyć - stwierdził Zabłudowski.

Dariusz Syrnicki ze Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręgu Łomża również podkreślił, że piątkowa uchwała Sejmu była przełomowa.

- To, czym Narodowe Siły Zbrojne się zajmowały, jest w dokumentach, wystarczy do nich sięgnąć. Taka narracja, jeżeli ona jeszcze występuje, jest trochę dziwna - odniósł się do zarzutów działaczy partii Razem.

Przytoczył trzy spektakularne dokonania NSZ w czasie okupacji niemieckiej: zlikwidowanie generała Kurta Rennera, uwolnienie 400 więźniów z rąk Niemców w Łomży czy oswobodzenie więźniarek z obozu w Holiszowie w Czechach, w tym 280 Żydówek. Podkreślił, iż wśród dowodców NSZ byli też żołnierze pochodzenia żydowskiego.

Przypomnijmy: podlascy działacze partii Razem przekonują, że Narodowe Siły Zbrojne były formacją o jawnie nacjonalistycznym i antydemokratycznym rodowodzie. Według nich Sejm przyjął skandaliczną uchwałę upamiętniającą działalność Narodowych Sił Zbrojnych, w której wymienia się również Brygadę Świętokrzyską - organizację, która miała kolaborować z Gestapo.

(Piotr Walczak)