Reklama

Dziecko stało na mrozie-policja twierdzi, że nie miała podstaw do zabrania dziewczynki



Przez kilka godzin 8 – letnia dziewczynka stała na balkonie w kapciach i kurtce. Została zostawiona sama w domu, bo matka poszła do pracy. Policja mówi, że nie miała podstaw aby zabrać dziecko.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o dziewczynce, która stała kilka godzin na mrozie. Płakała i zaczepiała przechodniów, bo bała się być sama w obcym mieszkaniu. O sprawie poinformowała nas czytelniczka, która zajęła się dzieckiem  pod nieobecność matki. Stała i kilka godzi rozmawiała z płaczącym dzieckiem przez balkon, które nie chciało, by oddaliła się choćby na krok. Patrycja poinformowała również, że w tej sprawie interweniowała policja, która ograniczyła się do sporządzenia notatki. Zwróciliśmy się do policji z prośbą o wyjaśnienia i jak zapewnia nas rzecznik Andrzej Baranowski funkcjonariusze podjęli na miejscu interwencję i sprawa w dalszym ciągu jest w ich zainteresowaniu.

- Ustaliliśmy, że dziecko było na feriach w mieszkaniu swojej matki i jej obecnego partnera. Oboje byli wówczas w pracy a dziewczynka została w domu sama i się bała. Interweniujący funkcjonariusze nie stwierdzili, aby dziecku zagrażało jakieś niebezpieczeństwo, a w rozmowie z 8-latką, że nic jej nie jest, dobrze się czuje, ale chce żeby mama już wróciła. Na miejscu nie udało się nawiązać kontaktu z jej opiekunami. W tej sytuacji policjanci nie mieli podstaw by ją zabrać z mieszkania. Po powrocie matki dzielnicowy przeprowadził z nią rozmowę profilaktyczną – tłumaczy rzecznik prasowy policji.

Jednocześnie policjant zapewnił nas, że teraz funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku szczegółowo przyjrzą się jak w tym przypadku wygląda poprawność sprawowania opieki rodzicielskiej nad małoletnią. Jeżeli okaże się, że są tu powtarzające się uchybienia lub zaniedbania sprawa zostanie skierowana do sądu rodzinnego.

Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Zuczek - niezalogowany 2014-02-13 23:46:51

    no bo podstaw nie mieli, co niby mogli jeszcze zrobic, wywazyc drzwi i zabrac małą do domu dziecka? wtedy by sie zaczal raban w mediach...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do