
Na to wygląda. Niestety ze strony organów ścigania padają sprzeczne informacje. Jak dowiadywała się telefonicznie w białostockiej prokuraturze redaktor naczelna portalu Dzień Dobry Białystok, za Gawłem miał zostać wystawiony europejski nakaz aresztowania (ENA). Tymczasem jak ustalili dziennikarze "Do Rzeczy", takiego nakazu na razie jednak nie ma, tylko list gończy. Nam także udało się to wczoraj potwierdzić.
W piątek na portalu tygodnika pojawił się artykuł zatytułowany "Rafał Gaweł wciąż bez Europejskiego Nakazu Aresztowania. Wniosek prokuratury nawet nie został rozpatrzony". Jego autorka wskazuje, że prokuratura już dwa miesiące temu wystąpiła do sądu z wnioskiem o ściganie Gawła Europejskim Nakazem Aresztowania. Jednak Sąd Okręgowy w Białymstoku do tej pory nawet nie wyznaczył terminu rozprawy, na której wniosek miałby być rozpatrzony.
Nam w miniony poniedziałek przekazano telefonicznie, że europejski nakaz zatrzymania (ENA) został wystawiony, tymczasem jak się okazało jest wystawiony, ale wciąż tylko list gończy. Wynika to najprawdopodobniej z pomyłki, ponieważ odnośnie Rafała Gawła są prowadzone różne postępowania. Z uwagi na to, że opuścił on terytorium Polski, zaangażowane są organy ścigania, z których jedne muszą ściągnąć go do kraju celem przesłuchania, inne zaangażowane są celem doprowadzenia go do odbycia kary więzienia, jaką prawomocnie orzekł w styczniu tego roku sąd w Białymstoku.
Przyjrzymy się tej sprawie i gdy tylko dowiemy się szczegółów - napiszemy o tym. W każdym razie wiadomo, że sąd zwleka. Dlaczego? Bo są aktualnie prowadzone różne tryby postępowań.
Przypomnijmy, że założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, założyciel Teatru TrzyRzecze został skazany prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za oszustwa gospodarcze. Nie zgłosił się do więzienia w celu odbycia kary. Wyjechał do Norwegii, bo ponoć czuł się w Polsce zagrożony.
Do sprawy wrócimy.
(Piotr Walczak / Foto: zrzut ekranu z YouTube - Media Narodowe)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie