Trudno o widza, którego nie poruszyłaby „Róża” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Już 24 listopada w kinie Forum wszyscy miłośnicy historii będą mogli nie tylko obejrzeć głośną produkcję polskiego filmowca, ale też podyskutować o przedstawionych w niej wydarzeniach.
Tytułowa bohaterka - Róża jest wdową po niemieckim żołnierzu. Tadeusz (Marcin Dorociński) służył w AK, jednak wojna zabrała mu wszystko, łącznie ze zgwałconą i zastrzeloną na jego oczach żoną. Po zakończeniu wojny, latem 1945 roku mężczyzna udaje się na Mazury, by odnaleźć Różę Kwiatkowską, wdowę po niemieckim żołnierzu, którego śmierci był świadkiem. Tadeusz zamieszkuje w gospodarstwie kobiety i pomaga jej w codziennym życiu, które pełne jest wrogości i agresji zarówno ze strony lokalnej społeczności jak i sowieckich żołnierzy.
Wojciech Smarzowski ukazał powojenną rzeczywistość w sposób niezwykle brutalny.
Z jednej strony barykady obserwujemy Mazurów, nie czujących się Polakami. Z drugiej strony widzimy armię sowiecką - jej spragnionych kobiet żołnierzy, traktujących ludność cywilną na podległych sobie terenach, jak zwierzynę łowną. Towarzyszą im Polacy służący w organach partyjnych. Między tymi siłami znajduje się Róża. Nie dość niemiecka, by przynależeć do Mazurów, nie dość Polska, by nie groziło jej przesiedlenie. U jej boku stoi Tadeusz, były żołnierz Armii Krajowej. UB tylko czeka, by go zdemaskować. W zwyrodniałym świecie, pozbawionym wartości dwójka głównych bohaterów prowadzi walkę o zachowanie człowieczeństwa. Rodzące się między nimi uczucie nie jest dopowiedziane. Nie opiera się na słowach, ale na czynach - na wzajemnym opatrywaniu ran i codziennej walce o życie. Reżyser pozbawia nas złudzeń. Podczas wojny każdy może zostać zmuszony do zabijania. Gdy liczy się przetrwanie, wszystko jest dozwolone.
Dyskusję po zakończonym seansie poprowadzi Renata Gieszczyńska - historyk, badacz powojennych losów społeczeństwa Warmii i Mazur, pracownik Delegatury IPN w Olsztynie.
Seans rozpocznie się 24 listopada o godzinie 16 w kinie Forum.
Wszystkie informacje odnośnie biletów są dostępne na stronie Białostockiego Ośrodka Kultury.
Komentarze opinie