Walka trwa już do miesięcy. Legionella zagnieździła się na dobre w Białostockim Centrum Onkologii oraz na oddziale położniczo-ginekologicznym w szpitalu wojewódzkim przy Warszawskiej w Białymstoku.
Całkowity zakaz używania ciepłej wody w obydwu białostockich szpitalach powoduje zdenerwowanie pacjentów. Nie można przede wszystkim korzystać z normalnej kąpieli. A temperatura za oknem nie sprzyja zimnym prysznicom. Dyrektorzy szpitali robią co mogą, by pozbyć się tej groźniej dla życia bakterii. Jednak badania sanepidu nadal wykazują, że łatwo nie jest i nie będzie.
Zachorowania wywołane przez pałeczki legionella określane są jako legionelozy, a najczęściej występujące typy zachorowań to: choroba legionistów (ciężkie zapalenie płuc) i gorączka Pontiac. Towarzyszy jej suchy kaszel, zaburzenia w oddychaniu, temperatura powyżej 40°C i zaburzenia świadomości. Choroba może nawet być śmiertelna. Szpitale od czerwca walczą z upartą bakterią.
Komentarze opinie