Reklama

Hakerzy nie śpią

Chociaż coraz częściej kupujemy przez internet i chętnie korzystamy z bankowości elektronicznej, w dalszym ciągu  obawiamy się cyberprzestepców.

Zdaniem ekspertów tego typu lęk nie jest pozbawiony podstaw. Cyberataki zagrażają jednak o wiele bardziej firmom niż osobom prywatnym. Chodzi tu o zagrożenia wewnętrzne, związane choćby z sieciami społecznościowymi bądź z przechowywaniem danych.

– W 2014 r. największe niebezpieczeństwo będzie naszym zdaniem związane z tzw. atakami celowymi, na które nie ma obecnie remedium – mówi Krzysztof Wójtowicz, dyrektor zarządzający Check Point. –Szacuje się, że na świecie co tydzień powstaje około 100 tys. nowych wirusów. Wiele z nich zostaje stworzonych na podstawie nieznanych nam sygnatur bezpieczeństwa, co oznacza, że nie wiemy, jak się przed nimi bronić.

Jak podaje raport „2013 Cost of Cyber Crime Study”, między 2012 a 2013 r. nastąpił ok. 50-procentowy wzrost strat, które firmy z całego świata poniosły w wyniku cyberataków. W 2012 r. firmy straciły 591 tysięcy dolarów, a w 2013 r. – już ponad milion dolarów. Najbardziej zagrożone były firmy zajmujące się usługami finansowymi, energetyką oraz przedsiębiorstwa użyteczności publicznej.

Według raportu „Global Security IT Risks 2013” (Kaspersky Lab) największe straty w wyniku cyberataków poniosły przedsiębiorstwa z Azji, Pacyfiku i Ameryki Północnej. Mniejsze zanotowały firmy europejskie, południowoamerykańskie i rosyjskie.

Z kolei przedsiębiorcy w Polsce stracili w ubiegłym roku przez działania hakerów ponad 100 mln zł.
– W Polsce te liczby są mniejsze, ale wiele polskich firm może dużo stracić wizerunkowo, jeżeli nie zainwestuje w ochronę swojej infrastruktury – zauważa Wójtowicz.

W pewnym sensie zagrożenie cyberprzestępczością zwiększa przechowywanie danych w tzw. "chmurze". Oznacza to bowiem utratę kontroli nad własnymi zasobami.

– Z drugiej strony dobrze wykorzystana chmura jest dużą szansą na skuteczną walkę z cyberprzestępczością – mówi dyrektor zarządzający Check Point. – Będzie tak, jeśli pozwolimy na współpracę różnych podmiotów w zwalczaniu zagrożeń informatycznych. Mam tu na myśli choćby chmurę producentów systemu bezpieczeństwa klientów, którzy w swojej bieżącej pracy wykrywają tego typu zagrożenia w swojej infrastrukturze – dodaje.

Może jednak nie warto oszczędzać na profesjonalnych zabezpieczeniach naszych systemów i danych. Hakerzy tylko czekają na nasza błąd.
(Opr. Maurycy/Newseria)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do