
Pierwsze występy podlaskich olimpijczyków w Paryżu trudno uznać za udane. W czwartek (1 sierpnia) Aleksandra Pietruk (UKS Kaliber) nie zdołała awansować do finału rywalizacji w konkurencji karabinu w trzech postawach z 50 m. Białostoczanka zajęła 20 lokatę i odpadła z dalszej rywalizacji. W piątek słabo wypadła Maria Żodzik (Podlasie) w kwalifikacjach konkursu skoku wzwyż kończąc dopiero na 15. lokacie i nie osiągając minimum kwalifikacyjnego. Złoty medalista z Tokio awansował do dwunastoosobowego niedzielnego finału z dziesiątym rezultatem.
Strzelectwo: Aleksandra Pietruk siedem punktów od finału
Występ Pietruk wypadł raczej na miarę oczekiwań. Białostoczanka nie uchodziła za kandydatkę do medalu w przeciwieństwie do drugiej Polski w tej konkurencji Natalii Kochańskiej z Zielonej Góry (zajęła 6. lokatę w kwalifikacjach). Snajperka Kalibra zaczęła nieźle: wystrzelała 197 punktów w pozycji leżąc. Niestety w pozycji klęczącej i stojącej zaliczyła po 193 punkty. Rywalki radziły sobie lepiej: Kochańska dwukrotnie zgromadziła 196 punktów. W sumie Aleksandra Pietruk uzyskała 582 punkty. Do ósmego miejsca, które mogłoby dać jej prawo występu w finale zabrakło jej 7 punktów. Konkurencje strzeleckie igrzysk odbywały się w Chateauroux odległym o 270 km od Paryża.
Najcelniej strzelała Amerykanka Sagen Maddalena - 593, która wyprzedziła Chinkę Qiungyue Zhang - 593 i Szwajcarkę Chiarę Leone - 592. Czwarta była Yesugen Oyunbat (Mongolia) - 589, a piąta Jeanette Hegg Duestad (Norwegia) - 589, a szósta właśnie Kochańska. Ostatnie dwa miejsca w finale zajęły Austriaczka Nadine Ungerank - 589 oraz Dunka Stephanie Laurę Sourrah Grundsoee - 589.
Rzut młotem: Wojciech Nowicki - nerwy w eliminacjach
Nieoczekiwanie nerwowo było w eliminacjach grupy A, gdzie startował Wojciech Nowicki. Złoty medalista z Tokio nie miał dotąd problemów z awansem do finałowego konkursu w przeciwieństwie do Pawła Fajdka, któremu takie kłopoty się przydarzały. Nowicki występował we wcześniejszej grupie eliminacyjnej. Pierwszy rzut spalił, w drugim posłał młot na odległość 76,32 m. Trzecia próba była słabsza: 75,50. Minimum kwalifikacyjne - 77 metrów osiągnęły 5 zawodników. Najdalej posłał młot mistrz świata Ethan Katzberg z Kanady (79,93). Najlepszy wynik Nowickiego w tym roku to ten z mistrzostw Europy w Rzymie -80,95. Fajdek również miał problemy z awansem: spalił dwa rzuty i dopiero w ostatniej próbie uzyskał 76,56 m. Ostatecznie Nowicki miał 10 wynik, a Fajdek - 9. Do finału awansowało dwunastu zawodników.
- Za spokojnie podszedłem do tych eliminacji. Koło jest tępe, nie będzie tu wielkich wyników. Mnie stać w finale na znacznie dalsze rzucanie. Dziś dałem się zwieść znacznikowi od kamery. Myślałem, że jest ustawiony na środku, a nie był i źle robiłem wejście. Powinienem był ustawić swój znacznik. Nie mam usprawiedliwienia - powiedział Nowicki w telewizyjnym wywiadzie po kwalifikacjach.
Skok wzwyż: Maria Żodzik - wielkie rozczarowanie
W piątek swój udział na igrzyskach zakończyła także Maria Żodzik z Podlasia Białystok. Kibice bardzo liczyli, że ta zawodniczka, która w marcu 2024 roku uzyskała polskie obywatelstwo, a dopiero w czerwcu tego roku uzyskała zgodę na start w igrzyskach w biało-czerwonych barwach, powalczy o strefę medalową. Żodzik w kwalifikacjach zakończyła występy na 183 cm (w drugiej próbie), a na 188 cm zaliczyła trzy nieudane próby. Nie dało jej to nawet awansu do finału, a rozczarowanie jest tym większe, że Żodzik w tym sezonie pokonywała wysokość 197 cm. Powtórzenie tego osiągnięcia w Paryżu stawiałoby ją w gronie faworytów konkursu.
Podlaski program na weekend
W ten weekend dwukrotnie zobaczymy jeszcze naszych zawodników:
niedziela, 4.08; 11.50: Damian Czykier (Podlasie Białystok) bieg na 110 m przez płotki, eliminacje
niedziela, 4.08; 20.30: Wojciech Nowicki (Podlasie Białystok) rzut młotem, finał
(PS/ Foto: pixabay.com/ shoe)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie