Reklama

Inwestujemy w Metro bez wagonów?

Wczoraj informowaliśmy o architektonicznych rozwiązaniach rodem z hiszpańskiego Bilbao.
Wszystko wskazuje jednak na to, że władze Białegostoku chcą poszerzyć podziemną infrastrukturę. Kto wie? Może to podwaliny pod budowę sieci metra.

Tym razem włodarze nasi planują połączyć dwie części bulwarów przeciętych przez ul. Pałacową przy pomocy „rury”.

Inwestycja ma ułatwić życie mieszkańcom. Jakie wynikną z tego korzyści? Skierowanie pieszych i rowerzystów pod ziemię znacznie upłynniłoby ruch na powierzchni.

Nie wiemy kiedy inwestycja miałaby zostać zrealizowana. Dziwi nas jednak upór urzędników.

Sam pomysł budowy przejścia (nie mówiąc już o oddaniu obiektu do użytku) wywołał fale krytyki. W wielu miastach na całym świecie urbaniści za wszelką cenę starają się wręcz wypchnąć pieszych na otwarte przestrzenie, ograniczając tym samym ruch aut w ścisłych centrach.

Przykłady Łodzi, Wrocławia czy przejścia w Kielcach zdają się do władz nie trafiać.

Być może planowane działania mają głębszy sens? A gdyby okazało się, że w niedalekiej przyszłości „muszelki” górujące nad newralgicznymi skrzyżowaniami będą podobnie jak w hiszpańskim Bilbao bramami do sieci metra?

(Młynarz)
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gosc - niezalogowany 2014-01-30 21:56:01

    Nie musicie jechac do Bilbao, „dziennikarze” od siedmiu bolesci. Podobne daszki są w Toruniu i Bydgoszczy i jeszcze pewnie w setce innych miejsc. http://www.bialystokonline.pl/bialystok,fotoreportaze,zdjecia,974,1.html

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do