Jacek Żalek: Białystok powinien zadbać o repatriantów

Rocznica agresji radzieckiej na Polskę z 1939 roku to tragiczna data w historii naszego kraju. W tym szczególnym dniu Jacek Żalek przypomniał o tysiącach ludzi wywiezionych w głąb Związku Radzieckiego, którzy nigdy do Ojczyzny nie wrócili. Wielu z nich czeka na możliwość powrotu do Polski, ale brakuje zaproszenia władz, między innymi Miasta Białegostoku. Za to padła deklaracja ze strony prezydenta Truskolaskiego o przyjaznym traktowaniu imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu.

Pod rozwalającą się kamienicą w centrum Białegostoku Jacek Żalek przypominał w rocznicę napaści Związku Radzieckiego na Polskę o tysiącach Polaków wywiezionych wbrew ich woli w głąb sowieckiej Rosji. Pracowali ciężko, niektórzy na nieludzkiej ziemi. Innych zwyczajnie przesiedlono i nigdy nie pozwolono wrócić do Ojczyzny, a nawet używać języka polskiego. Część tych osób, choć przede wszystkim potomków tych wywiezionych, wciąż marzy o zamieszkaniu w Polsce, w tym w Białymstoku. Jacek Żalek, kandydat PiS na prezydenta Białegostoku, przekazał, że będzie przygotowany odpowiedni program skierowany do takich osób i wdrożony, jeśli on zostanie prezydentem.

- Z danych wynika, że Białystok, w tym tempie demograficznym straci około 60 tys. mieszkańców. To oznacza, że powinniśmy wyciągnąć rękę do tych, którzy mają w sercu Polskę, bo ją wynieśli kiedy zostali wygnani z polskiej ziemi, a niekoniecznie chcą się podpisywać pod tę politykę, której składały deklaracje obecne władze miasta, czyli przyjaznego przyjmowania uchodźców – przekazał poseł Jacek Żalek, kandydat PiS na prezydenta Białegostoku.

Jacek Żalek przekazał, że powinniśmy przyjmować imigrantów, ale tych którzy znają naszą kulturę i chcą żyć zgodnie z jej prawami oraz poszanowaniem. Wyraźnie podkreślił, że nie widzi w Białymstoku możliwości przyjmowania za to tych imigrantów, którzy mogą zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców. Należy, jego zdaniem, unikać błędów popełnionych przez zachodnie kraje europejskie, bo właściwym jest stworzenie modelu przyjmowania do siebie osób potrzebujących, które staną się częścią różnorodnej społeczności stolicy Podlasia.

- Chcemy wypracować taki model przyjmowania osób, które są w potrzebie, żeby najpierw uwzględnić racje tych rodaków, którzy zostali wypędzeni z takich między innymi kamienic, jak ta za mną. Ten program na moją prośbę przygotuje radny, który ma doświadczenie w tej dziedzinie, który zajmuje się tymi sprawami, który ma dużo zrozumienia i przedstawi szczegółowy program który chcielibyśmy zaproponować. Jestem przekonany, że kiedy zostanę prezydentem, będziemy mogli zapraszać do gościnnego Białegostoku tych, którzy chcą korzystać z naszej gościnności, ale którzy ją uszanują – dodał poseł Żalek.

W Białymstoku – zdaniem kandydata na prezydenta Białegostoku z ramienia Prawa i Sprawiedliwości – nie wolno tworzyć gett dla uchodźców, którzy nie akceptują naszej kultury, ani tradycji, bo niczemu dobremu nie będzie to służyło. Zapewnienie dobrych warunków repatriantom z kolei da wiele korzyści miastu, mieszkańcom i samym Polakom, którzy wrócą po latach do Ojczyzny.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)