Reklama

Jagiellonia zawalczy w Krakowie. Przeciw stanie Probierz w pasach

09

godz: 20:30

Po przerwie na reprezentacyjne mecze wraca piłkarska ekstraklasa. Białostocką Jagiellonię czeka wyjazdowy mecz z Cracovią Kraków. Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godz. 20.30. Na papierze faworytem są żółto-czerwoni, którzy zajmują 4. lokatę podczas, gdy Cracovia jest ostatnia w stawce. Mecz trzeba będzie jednak wygrać na zielonej murawie.

Ten mecz zwraca uwagę przede wszystkim ze względu na obsadę trenerską. Na ławce gospodarzy zasiada Michał Probierz, żyjąca legenda trenerska białostockiej Jagiellonii, twórca największych sukcesów żółto-czerwonych. Postać lubiana przez fanów i piłkarzy, choć część sympatyków ma żal do Probierza. Miał odejść z Białegostoku do zagranicznego klubu, potem zostać udziałowcem Śląska Wrocław. Trafił ostatecznie do Cracovii co część fanów uznało za mało lojalne wobec Jagiellonii. Jego następca w Białymstoku - Ireneusz Mamrot - to całkowite przewieństwo Probierza zarówno pod względem stylu zarządzania zespołem jak i kierowania nim w czasie meczu.

Craxa przechodzi przebudowę i idzie jej w lidze jak po grudzie. Probierz i jego zespół przeżywają ciężkie chwile. Mimo to pod Wawelem "Pasy" będą bardzo wymagającym rywalem. Tym bardziej, że Jagiellonia też przeżywa kłopoty. Nie dość, że żółto-czerwoni gubiły punkty w meczach, które powinni byli pewnie wygrać to jeszcze były poważne zastrzeżenia do ich stylu gry, a przede wszystkim dramatycznie słabej skuteczności. Ostatnia domowa przegrana z Piastem kosztowała Jagę stratę miejsca na podium. O poprawę będzie ciężko, bo w zespole brak ciągle kilku podstawowych graczy: do leczącego uraz Ivana Runje dołączył bramkarz Marian Keleman. Do zdrowia powrócili Arvidas Novikovas i Taras Romanczuk. Fani Jagiellonii mogą mieć dodatkowo kłopoty z poznaniem jeszcze jednego zawodnika: Cilian Sheridan stracił swoją charakterystyczną brodę. W Krakowie fani obejrzą go tylko z wąsami. Czy strata brody przywróci mu skuteczność.

Mecz Cracovii z Jagiellonią prowadził będzie sędzia Paweł Gil z Lublina.

(PS/ Foto: pixabay.com/ football)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do