Reklama

Jak radzić sobie podczas jazdy w upale

Tegoroczne lato, choć ze zmienną pogodą, przynosi jednak gorące, słoneczne dni. Upały mogą nie tylko stanowić zagrożenie dla zdrowia, lecz także utrudniać bezpieczną jazdę samochodem. Wysokie temperatury powietrza sprzyjają uczuciu zmęczenia i rozdrażnienia, co negatywnie wpływa na zdolność prowadzenia auta. Groźne może być także odwodnienie. Trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault i nasza redakcja radzą kierowcom, jak postępować w czasie upałów.

Duże znaczenie ma odpowiedni ubiór. Jasne kolory i naturalne, przewiewne tkaniny, jak cienka bawełna czy len, mogą pozytywnie wpłynąć na komfort podróżowania.

Jeśli samochód jest wyposażony w klimatyzację, również z niej korzystajmy, choć z rozsądkiem. Zbyt duża różnica między temperaturą na zewnątrz i w środku samochodu może skończyć się przeziębieniem. Eksperci radzą, by nie była wyższa niż kilka stopni Celsjusza. Wysiadając z chłodnego auta, gdy temperatura powietrza wynosi blisko 30 st. C, a potem wsiadając do niego z powrotem, nietrudno o szok termiczny. To właśnie latem w ośrodkach zdrowia pojawiają się pacjenci z np. zapaleniem krtani. Istotne jest też, by nawiew klimatyzacji kierować na przednią szybę, a nie na twarz. Co też ważne - jeżeli auto jest mocno nagrzane, wsiądźmy do niego dopiero chwilę po uruchomieniu klimatyzacji, nie od razu, ponieważ początkowo z kratek nawiewu mogą wydostawać się nieprzyjazne zdrowiu substancje. Oczywiście, grunt to porządne wywietrzenie auta przed podróżą.

W samochodzie bez "klimy" da się przetrwać, w końcu choćby 20 lat temu, gros aut nie było w nią wyposażonych. Tu dla ochłody w trakcie jazdy jedynym rozwiązaniem są uchylone szyby, ale trzeba przy tym zwracać uwagę, by pasażerów nie przewiało. W sklepach motoryzacyjnych są co prawda dostępne przenośne klimatyzatory, podłączane do gniazda zapalniczki, ale ich wydajności nie będziemy komentować.

Jak zwracają uwagę trenerzy SBJR, upały powodują dużą utratę wody, dlatego kluczowe jest uzupełnianie płynów. Odwodnienie może prowadzić do bólu głowy czy poczucia zmęczenia, a nawet zasłabnięcia. Ostrożni powinni być zwłaszcza starsi kierowcy, ponieważ z wiekiem zmniejsza się odczuwanie pragnienia, dlatego warto pić nawet wtedy, gdy nie czujemy takiej potrzeby.

Dlatego w dłuższe trasy zabierzmy ze sobą butelkę wody. Pamiętajmy jednak, by nie zostawiać jej w nasłonecznionym miejscu, np. na desce rozdzielczej. No i pijmy w trakcie postoju, a nie podczas jazdy - ze względów bezpieczeństwa.

Z myślą o upałach podczas kontroli stanu technicznego samochodu zwróćmy szczególną uwagę na sprawność klimatyzacji lub nawiewu. Sprawdźmy również stan płynów w aucie oraz ciśnienie w oponach, które może zmienić się pod wpływem wysokich temperatur. Należy pamiętać o tym, że mogą one także powodować szybsze rozładowanie się akumulatora - mówi Zbigniew Weseli, ekspert Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Jeśli to możliwe, dobrze jest unikać jazdy w godzinach, gdy temperatura powietrza jest najwyższa. W przypadku, gdy mamy do pokonania dłuższą trasę, warto wyruszyć wcześnie rano i w odpowiednim momencie zrobić sobie przerwę.

Postój co trzy godziny to absolutne minimum. Podczas niego - mowa o kierowcach - dobrze jest rozprostować kości, zrobić kilka skłonów, przysiadów.

Dobra rada: przed dłuższą podróżą lepiej będzie nie jeść obfitego posiłku, ponieważ w drodze może nas złapać senność. A jeżeli już zachce nam się spać - zatrzymajmy się, nie jedźmy na siłę. Odpowiadamy bowiem też za bezpieczeństwo naszych pasażerów i innych użytkowników dróg.

Na czas postoju, gdy tylko jest taka możliwość, najlepiej postawić samochód w cieniu. Znacząco ogranicza to jego nagrzewanie się. Niezależnie od tego, gdzie zaparkujemy auto, nie pozostawiajmy jednak w jego wnętrzu dzieci ani zwierząt. Pobyt w rozgrzanym pojeździe może skończyć się dla nich tragicznie.

Temperatura w kabinie, gdy samochód stoi na stopniu, w ciągu kilkunastu już minut może wzrosnąć do kilkudziesięciu stopni Celsjusza.

(Piotr Walczak / SBJR / Foto: pixaby.com)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-20 13:13:51

    Włączam klimatyzację, jak jadę w dłuższą trasę to robie sobie przerwy. Coraz do jakiegoś sklepu zajadę, by kupić sobie cisowiankę do picia czy inny zimny napój z lodówki.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do