W wielu państwach świata rodzice mogą wybrać dziecku takie imię, jakie uznają za stosowne. Czasami są to imiona stworzone lub wymyślone wyłącznie dla tego, jedynego, szczególnego dziecka. Do tej pory w Polsce tak się nie dało, ale coś drga w tym temacie.
Od 1 marca 2015 roku możliwe będzie nadawanie dzieciom imion obcego pochodzenia. Nadal będzie obowiązywał przepis mówiący, że dziecku można nadać maksymalnie dwa imiona. Rodzice przy wyborze imienia będą musieli pamiętać, że nie może być ono zdrobniałe, uwłaczające ani ośmieszające. Decyzja o tym czy zaproponowane przez rodziców imię spełnia wymagania przewidziane przez przepisy należy do kierownika USC.
- To trochę głupie, bo wszędzie na świecie rodzice mogą sobie nazywać dziecko, jak chcą, ale u nas jak zwykle będzie decydował urzędnik – mówi nam Anna Kowalczuk, przyszła mama.
- Jestem za tym, żeby każdy nazywał dziecko jak sobie chce. To w końcu sprawa rodziców. Poza tym jak dziecku się imię nie spodoba, zawsze może sobie to imię zmienić, jak skończy 18 lat. Nie wiem, czemu u nas zawsze muszą być jakieś nakazy i zakazy, nawet w takiej sprawie – uważa Sylwester Marcinowicz.
Jednak już kilka lat temu pojawiły się imiona obcego pochodzenia. Wśród młodych mieszkańców naszego miasta mamy dzieci o imionach np. Kevin, Ariel, Antuanette, Pamela i wiele innych. Niemniej nadal nie będzie można dziecko nazwać tak jak podpowiada serce lub fantazja. Choć z drugiej strony, może to i lepiej na wypadek, gdyby czasami fantazja chciała zbyt mocno ponieść…
Ja swojemu dam na drugie Lucyfer. Bo mogę. Huehue. Ave satan.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Lucyfans - niezalogowany2021-01-22 08:28:03
Serio, można na drugie ? Ciekawe czy do bierzmowania można ????
Zgłoś wpis
gość
2017-06-25 10:07:22
@Niosący Światło A czemu nie jako pierwsze?
odpowiedz
Zgłoś wpis
Gość - niezalogowany
2017-07-18 09:43:08
Jestem teraz w 7 miesiącu ciąży i mam zamiar młodemu dać na imię Lucyfer, imię to istniało już długo przed wykorzystaniem go przez kościół i oryginalnie oznacza "niosący światło". Nie będzie mi cudza religia dyktować, co wypada, a co nie.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2017-07-20 22:05:03
Rząd sam zmienił imię mojemu synowi. Mój mąż pochodzi z Norwegii i oboje uwielbiamy Marvel-a a szczególnie postać Lokiego który właśnie pochodzi z mitologii Norweskiej. Byliśmy u urzędnika i zatwierdził nam to imie jako że on też lubił filmy Marvel. I już się cieszyłam że mam mojego małego Lokiego kiedy dostaliśmy wezwanie do użędu miasta gdzie powiedziano nam że to imie jest nieodpowiednie i BEZ NASZEJ WIEDZY zmieniono je na Łukasz.
odpowiedz
Zgłoś wpis
gość
2017-07-20 22:12:36
O mój boże miałem tą samą sytuacje którą opisała poprzednia pani. Też daliśmy z małżonką na imie synowi Loki i 4 miesiące po jego narodzinach bum wezwanie. Tylko naszemu synkowi zmienili imie na jeszcze gorzej Łucjusz. Też bez naszej wiedzy. Moja żona była niewyobrażalnie wściekła.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Gość - niezalogowany
2019-07-20 23:22:02
Moja mama nazawała mnie Lucyfer bo urodziłrm się w USA
odpowiedz
Zgłoś wpis
Lucyfans - niezalogowany2021-01-22 08:31:59
Ale super ???? Polskie przepisy jednak są idiotyczne.
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
imię (na)zwisko kiedyś po prostu określało wykonywany zawód np.Piotr=pasterz, Jezus=cieśla Kowalski=z rodziny kowala itp.
Ja swojemu dam na drugie Lucyfer. Bo mogę. Huehue. Ave satan.
Serio, można na drugie ? Ciekawe czy do bierzmowania można ????
@Niosący Światło A czemu nie jako pierwsze?
Jestem teraz w 7 miesiącu ciąży i mam zamiar młodemu dać na imię Lucyfer, imię to istniało już długo przed wykorzystaniem go przez kościół i oryginalnie oznacza "niosący światło". Nie będzie mi cudza religia dyktować, co wypada, a co nie.
Rząd sam zmienił imię mojemu synowi. Mój mąż pochodzi z Norwegii i oboje uwielbiamy Marvel-a a szczególnie postać Lokiego który właśnie pochodzi z mitologii Norweskiej. Byliśmy u urzędnika i zatwierdził nam to imie jako że on też lubił filmy Marvel. I już się cieszyłam że mam mojego małego Lokiego kiedy dostaliśmy wezwanie do użędu miasta gdzie powiedziano nam że to imie jest nieodpowiednie i BEZ NASZEJ WIEDZY zmieniono je na Łukasz.
O mój boże miałem tą samą sytuacje którą opisała poprzednia pani. Też daliśmy z małżonką na imie synowi Loki i 4 miesiące po jego narodzinach bum wezwanie. Tylko naszemu synkowi zmienili imie na jeszcze gorzej Łucjusz. Też bez naszej wiedzy. Moja żona była niewyobrażalnie wściekła.
Moja mama nazawała mnie Lucyfer bo urodziłrm się w USA
Ale super ???? Polskie przepisy jednak są idiotyczne.