
Jewgienij Prigożin, założyciel prywatnej formacji wojskowej znanej pod nazwą Grupa Wagnera, został pochowany we wtorek na cmentarzu Porohowskim w Petersburgu. Poinformowały o tym zagraniczne środki masowego przekazu. Zginał tydzień wcześniej w katastrofie lotniczej.
Choć rosyjskie instytucje podają informacje, że zidentyfikowano ciało Jewgienija Prigożyna, są uzasadnione wątpliwości, czy faktycznie jest to prawda. Część osób nie wierzy, że Prigożyn, który po buncie wobec rosyjskiego ministra Siergieja Szojgu, bez żadnych problemów poruszał się po terytorium Rosji, nagle miał zginąć w katastrofie lotniczej. Odrębną kwestią jest, czy nastąpiła ona w wyniku wybuchu bomby na pokładzie samolotu, czy w wyniku uderzenia w samolot rakiety.
Niemniej, pogrzeb i ceremonia pochowania Prigożyna są faktami. Pogrzeb odbył się w Petersburgu. Jak zauważyła agencja TASS, na ceremonii pożegnalnej byli obecni wyłącznie jego krewni i przyjaciele. Tym samym Jewgienij Prigożyn przeszedł do historii.
Jak podaje publikacja portalu „Meduza”, podczas pogrzebu wprowadzono wzmożone środki bezpieczeństwa. Pracownicy Rosgwardii otoczyli teren, zainstalowali na cmentarzu wykrywacze metalu. Do tego obwodu strzegli funkcjonariusze policji, żandarmerii, treserzy psów, eksperci od rozminowywania, a także widziano ludzi z bronią przeciw dronom.
Jak podała agencja Ukrinform, ale także inne media i rosyjska Rosawiacja, tydzień temu, 23 sierpnia, w obwodzie twerskim na terytorium Federacji Rosyjskiej, rozbił się prywatny samolot przewożący między innymi Jewgienija Prigożyna. Już kilka dni później, bo 27 sierpnia, Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej potwierdził śmierć Prigożyna w katastrofie lotniczej.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie