Reklama

Kandydat Koalicji Obywatelskiej mówi, że rzucałby w Straż Graniczną kamieniami

Można powiedzieć, że zamienił stryjek siekierkę na kijek. Bo Koalicja Obywatelska w naszym regionie zdecydowała się wyrzucić z listy wyborczej Janą Szostak, która chciała rozebrania zapory na granicy polsko – białoruskiej, ale wzięła za to Marka Dąbrowskiego, który także chciałby rozebrania tej zapory. A na dodatek twierdził że rzucałby w Straż Graniczną kamieniami.

Jeszcze nie jest za późno, aby z listy wyborczej wyrzucić kogokolwiek, choć nie ma możliwości wpisania na tę listę innej osoby w to miejsce. Koalicja Obywatelska być może powinna rozważyć taki krok po tym, co zostało nagrane przez jednego z mieszkańców Białegostoku w ścisłym centrum miasta, nieopodal kościoła farnego i to zaledwie kilka dni temu.

Marek Dąbrowski, kandydat Platformy Obywatelskiej do Sejmu, który zastąpił Janę Szostak wypowiada szokujące słowa do młodego człowieka, który go nagrywał. Co ciekawe, Jana Szostak wyleciała z listy wyborczej po tym, gdy powiedziała, że jest za rozebraniem zapory na granicy polsko – białoruskiej i rozdaniem jej części mieszkańcom regionu. Człowiek, który ją zastąpił, wspomniany Marek Dąbrowski, okazuje się, że też jest za rozebraniem zapory. Choć w nagraniu padają dużo mocniejsze słowa o tym, że rzucałby kamieniami w Straż Graniczną.

- Wszystkie mury są niepotrzebne. Ten na granicy z Białorusią dzieli narody – mówi do nagrywającego go mieszkańca Białegostoku Marek Dąbrowski, po czym w dalszej części swojej wypowiedzi dodaje. – Gdybym był na ich miejscu, to też bym rzucał kamieniami w polską Straż Graniczną – wyznał w kontekście tego, jak zachowują się nielegalni migranci wobec polskich patroli znajdujący się na terytorium Białorusi.

To jednak nie wszystko, ponieważ uważa on, że paszkwil „Zielona Graniczna”, jaki wypuściła Agnieszka Holland, w rzeczywistości broni polskich mundurowych. Nie wiadomo jak, ani w jaki sposób, ale stwierdził na pytanie mieszkańca o rozbijany termos i podawanie napoju z pobitym szkłem w środku przez funkcjonariusza Straży Granicznej, że takie zdarzenia miały miejsce i że to dobry obraz polskiego mundurowego, który poszedł w świat.

- Film jest fantastyczny i perfekcyjny, broni polskiego munduru – stwierdził Marek Dąbrowski, nauczyciel z zawodu, kandydat Zielonych na liście Koalicji Obywatelskiej.

Chociaż filmik jest szeroko komentowany w mediach społecznościowych od kilku dni, nikt z przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej nie zdecydował się skomentować tych słów. Wszyscy nagle nabrali wody w usta. Trudno oprzeć się wrażeniu, że część osób na listach Koalicji Obywatelskiej, to ludzie kompletnie przypadkowi, w żaden sposób nie zweryfikowani, co może z kolei wskazywać, że władze Platformy mogły mieć problem ze skompletowaniem swojej listy.

(Cezarion/ Foto: zrzut ekranu z Twitter.com/ Piotr)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do