Kilka tysięcy sadzonek Dębu Prezydenckiego trafiło do mieszkańców

To kolejna odsłona akcji #PodlaskieDlaDudy zainaugurowana przez marszałka województwa Artura Kosickiego oraz samorządowców z naszego regionu. W weekend rozdawali sadzonki Dębu Prezydenckiego mieszkańcom naszego województwa i zachęcali do głosowania w drugiej turze wyborów na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę.

W sobotę mieszkańcy województwa podlaskiego otrzymali kilka tysięcy sadzonek dębu, które będą mogły rozrosnąć się na posesjach i w ogrodach. Chętnych do wzięcia sadzonki nie brakowało. W kilka godzin rozeszło się kilka tysięcy sadzonek. Tuż przed samą akcją pod Ratuszem na Rynku Kościuszki w Białymstoku marszałek Artur Kosicki mówił, że to symboliczne wsparcie działań ekologicznych, które znalazły się w podpisanej niedawno przez Andrzeja Dudę Eko-Karcie.

- W ostatnich dniach Prezydent Andrzej Duda podpisał Eko-Kartę. Jest tam wiele postulatów, między innymi narodowy program sadzenia drzew. I chcieliśmy pokazać, że to nie są tylko puste słowa pana prezydenta, ale w jego imieniu, jako sztab wojewódzki, przygotowaliśmy te sadzonki dla mieszkańców. Tak, żeby mogli zapamiętać, że pan prezydent działa szybko i nie tylko dużo mówi, ale i działa – powiedział Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego.

- Cały czas pamiętamy o ekologii i o zrównoważonym rozwoju. Z inicjatywy pana prezydenta Andrzeja Dudy mamy też nowy program związany z retencją wody – dodał wicewojewoda podlaski Tomasz Madras.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości, samorządowcy, sympatycy i sztabowcy przekonywali, że sadzonki rozdają mieszkańcom przede wszystkim po to, bo chcą, aby Polska była pięknym, zielonym i zdrowym do życia krajem. Sadzonki to również doskonała pamiątka prezydentury Andrzeja Dudy, w czasie której nasz kraj rozwijał się dynamicznie i wspierał polskie rodziny jak nigdy dotąd. Dąb to w końcu symbol trwałości i tradycji. Zapuszcza głęboko korzenie i pozostaje niewzruszony. Jest w stanie przetrwać całe wieki.

Sadzonki Dębu Prezydenckiego sztabowcy Andrzeja Dudy chcieli przekazać także siedzącym nieopodal pod namiotem zwolennikom Rafała Trzaskowskiego. Ale jak relacjonował na twitterze radny wojewódzki Sebastian Łukaszewicz, nie przyjęli prezentu i odnosili się niezbyt miło do zwolenników swojego konkurenta.

„To samo miejsce - dwa wydarzenia. Po jednej stronie #PodlaskieDlaDudy rozdaje sadzonki dębu, a po drugiej - ekipa @trzaskowski2020 plastikowe balony… Próbowaliśmy wręczyć im po sadzonce, ale zostaliśmy zapytani czy jesteśmy „chorzy na głowę”… Co na to ich koalicjant @Zieloni?” – wpis o takiej treści zamieścił radny Łukaszewicz na swoim profilu na twitterze.

Jeśli ktoś chce jeszcze otrzymać sadzonki Dębu Prezydenckiego ma taką szansę. Sztabowcy pojawią się w niedzielę, 5 lipca, punktualnie o godz. 13.00 w Parku Planty, niedaleko fontanny i tam również będzie można otrzymać sadzonkę. Jak ustaliliśmy jest ich jeszcze kilka tysięcy, więc zainteresowani mają szansę wrócić do domu z niedzielnego spaceru z zielonym prezentem.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: AP i Sebastian Łukaszewicz)