Koniec imprezy. Już zamknięte jest!

Twitter rozgrzał się wczoraj do czerwoności przenikającej aż do białości. I nie. Nie z powodu kolejnego głosowania polskiej opozycji przeciw własnemu krajowi – choć było już całkiem blisko. Twitter rozgrzały najbardziej media. A konkretnie poranny program stacji TVN, który zaliczył wpadkę globalną, jaka rozeszła się po całym świecie. Powodem był najprzystojniejszy mężczyzna świata, choć w zasadzie nie ten najprzystojniejszy.

Ale po kolei. Jak do tego doszło? W zasadzie można tu zacytować kawałek utworu naszego Zenka: „Jak do tego doszło, nie wiem”. Bo podczas programu telewizji śniadaniowej w Dzień Dobry TVN mowa była o najprzystojniejszym mężczyźnie świata, o którym od kilku dni mówi się na całym świecie. Skoro poranny program i ploteczki, więc i dziennikarze z TVN chcieli poplotkować o tym najprzystojniejszym mężczyźnie. W tym roku tytuł ten uzyskał koreański muzyk Jungkook z zespołu BTS. Gdzie problem? W zasadzie są dwa problemy. Po pierwsze najpierw pokazano zupełnie innego muzyka, a następnie kontestowano jego wygląd, jako niemęskiego – lub mało męskiego.

Jakim cudem szybko zostało to wygrzebane w internetach? Nie wiadomo. Ale wiadomo, że pierwsi zareagowali fani koreańskiego piosenkarza oburzeni pomyłką. A larum szybko przeniosło się na koreańskie konta na twitterze. Wiemy to stąd, że niektórzy pomylili twitterowy adres TVN @DDTVN z naszym twitterowym adresem @DDBialystok. I przybyło nam nawet kilku koreańskich fanów na twitterze, których trzeba było poinformować, że pomylili profile. Błyskawicznie wiadomość o pomyłce i mało przyjemnych komentarzach obiegła w zasadzie cały świat. Wszędzie komentarze oznaczano hasztagiem #dziendobrytvnisoverparty. A oto jak komentowano:

Użytkownik panda tae napisał: Skoro znam się na temacie, to powiem, że: nie są obiektywni, stygmatyzują inną rasę, stworzyli fake newsa przez źle dobrane zdjęcie, zamiast edukować to wyśmiewają, nie akceptują różnic kulturowych.

Ogromne zainteresowanie twiterowiczów wzbudził również goyuseong, który stwierdził: dzień dobry tvn przekroczył tak mocno granice dobrego smaku, że i ja nie będę się ograniczać, piszę do nich wiadomość oraz zgłaszam całą sytuacje do big hitu, to nie jest wyłącznie kwestia kpopu, to jest kwestia braku szacunku do drugiego człowieka #dziendobrytvnisoverparty

Gorzkich słów nie szczędził SztywnyPatyk pisząc: Jako że K-Poperki to najbardziej ogarnięty fandom w internecie, pozostaje nam jedynie kibicować im w rozjeżdżaniu śmierdzącego TVN na miazgę. Nie, że obrażają, pyk-pyk-pyk, parę wykładów o tolerancji i gituwa, nie. Nie zapominamy, działamy.

Użytkownik o nicku 정국 poinformował: bang po tym jak zobaczył jak jego wyszkolona sekta do spraw jego chłopców dostarczyła mu na maila wszystkie informacje o programie oraz prowadzących i może się zabrać za pisanie pozwu, który dostarczy do siedzimy ddtvn w maksymalnie dwa dni robocze. #dziendobrytvnisoverparty.

Także dziennikarze mieli dużo do czytania i komentowania. Wojciech Mucha napisał: Ciekawy nr 1. w trendach: #dziendobrytvnisoverparty Wychodzi na to, że TVN, który poświęcił setki godzin na pogaduszki o tolerancji, puścił mega ksenofobiczny materiał w którym toczy bekę i napuszcza ludzi na Azjatę.

Użytkownik Paweł T. skomentował: Czy ktoś z Was przypuszczał jeszcze tydzień temu, że #Spurek zostanie twarzą antysemityzmu a TVN rasizmu i ksenofobii?

I jeszcze Radosław Poszwiński, który we wtorkowy wieczór zamieścił tweet: Fatalna wiadomość dla grupy #TVN Afera #dziendobrytvnisoverparty własnie wpadła na fejsa z zasięgiem 7 mln obserwujących.

Tyle, że te 7 mln obserwujących było zanim zrobiło się ich o wiele, wiele, wiele więcej. Zatem koniec imprezy śniadaniowej w DDVTN. Już zamknięte jest. Tak przynajmniej można zrozumieć wpisy milionów internautów z całego świata. A przecież to był dopiero wtorek…pierwszego miesiąca tego roku…

(red. DDB/ Foto: twitter.com)