Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko parze, która pobiła swojego współlokatora podczas imprezy. Powodem awantury były nieuregulowane należności za wynajem mieszkania.
Incydent wydarzył się w pierwszych dniach listopada ub. roku. W trakcie imprezy doszło do konfliktu. Jeden z uczestników spotkania został napadnięty przez trzydziestoletniego Huberta P. oraz jego partnerkę dwudziestojednoletnią Annę G.
Przyczyną sporu były pieniądze. Poszkodowany nie dołożył się do rachunków za mieszkanie.
Podczas bójki stracił 350 zł oraz dwa telefony komórkowe.
Wg ustaleń prokuratury Anna G. współpracowała z Hubertem P. Kobieta przyznała się do winy. Z kolei mężczyzna upierał się, że odebrał od współlokatora zaległy dług.
Komentarze opinie