Reklama

Lotto Superliga: Dojlidy czekają na Gdańsk i liżą rany po Dekorglassie

13

Białystok, hala ZSR Dojlidy, ul. Suchowolca. godz: 18:00

Tenisiści stołowi białostockich Dojlid wkroczyli w decydującą fazę walki o pozostanie w Lotto Superlidze. Ekipa ze stolicy Podlasia we wtorek przegrała u siebie z zespołem Dekorglass Działdowo, który ma mecz z Dojlidami ściągnął mistrza świata Chao Zhanga. Skończyło się porażką 1:3, ale już w piątek będą mogli sobie to powetować. Jeżeli białostoczanie marzą o ekstraklasie muszą wygrać z Unią-AZS AWFiS Gdańsk. Początek tego meczu w piątek o godz. 18.00 w hali ZSR Dojlidy przy ul. Suchowolca.

We wtorkowym meczu z Dekorglassem nieoczkiwanie zawiódł kapitan zespołu Wang Zeng Yi. Błysnął formą za to  Yongyina Li, ale jego fantastyczna postawa nie wystarczyła Dojlidom Wschodzący Białystok do pokonania Dekorglassu. 

- Niewiele brakowało, by młody Chińczyk został bohaterem Białegostoku, bo miał piłeczkę meczową w pojedynku z mistrzem świata z 2011 roku - Chao Zhangiem. Ale i tak chciałbym, żeby każdy zawodnik naszego klubu grał tak walecznie, z takim zaangażowaniem, odwagą i ambicją, jak Li - mówił menadżer Dojlid Piotr Anchim.

Właśnie młody Li rozpoczął mecz, od starcia z reprezentującym Słowację Wang Yangiem. Rutynowany defensor w pierwszym secie został zaskoczony potężnymi atakami naszego tenisisty i przegrał 8:11. Potem zawodnik Dekorglassu zaczął grać aktywniej, dokładniej bronić i wydawało się, że rozstrzygnie spotkanie na swoją korzyść. Yang wygrał dwie partie z rzędu, a w kolejnej miał piłeczkę meczową przy stanie 10:9. Nasz Chińczyk obronił się znakomicie i za moment zwyciężył na przewagi, a potem dokończył dzieło w piątym secie. 1:0 dla Dojlid!

- Zaczęło się wspaniale i mogliśmy być dobrej myśli. Co prawda rzucony na pożarcie Paweł Platonow przegrał z Chao Zhangiem, ale liczyliśmy, że na prowadzenie wyprowadzi nas Wandżi - dodaje Piotr Anchim.

Niestety, nasz kapitan spisał się bardzo słabo. Był wolniejszy od Pawła Fertikowskiego i zasłużenie przegrał w trzech setach.

- Nie mognę sobie przypomnieć, kiedy Wandżi przegrał z Fertikowskim, a już styl, jaki przy tym zaprezentował, to jakieś nieporozumienie. Gdyby przed meczem ktoś spytał mnie, w którym pojedynku mam pewniaka, to wskazałbym właśnie ten - zaznaczył Anchim. 

Przed meczem z Gdańskiem nie było wiele czasu na pracę. 

- W tym krótkim czasie między meczami chcemy utrzymać dyspozycję Yongyina Li oraz poprawić Pawła Platonowa i w szczególności Wandżiego - mówi menadżer Anchim

Trudno się dziwić tym słowom, bo w spotkaniu z Dekorglassem nasz kapitan nie podjął walki i przegrał z kretesem z Pawłem Fertikowskim.

- Rozmawiałem z Wandżim o tym, co się stało i powiedziałem, co myślę. Obiecał walkę, jednak oczekujemy czynów, nie słów. Ale pamiętajmy, że jesteśmy drużyną, razem przegrywamy i razem wygrywamy. Zamykamy temat Działdowa i skupiamy się na Gdańsku - zaznaczył menadżer Dojlid.

Drużyna z Gdańska przyjedzie do Białegostoku prawdopodobnie w takim samym składzie, w jakim grała we wtorek w przegranym 1:3 meczu przeciwko Morlinom Ostróda: Marek Badowski, Chińczyk Geng Zihao i Rosjanin Michaił Pajkow.

- Nasi rywale nie  mają już raczej szans na play-off, a i degradacja im nie grozi. Nie znaczy to jednak, że liczymy na jakieś lżejsze podejście z ich strony do spotkania z nami. Skupiamy sie na sobie i na tym, by zaprezentować się z dobrej strony przed naszymi kibicami, których serdecznie zapraszamy na ten mecz. Liczę, że stworzą tak świetną atmosferę, jak z Dekorglassem - kończy Piotr Anchim.

A piątkowy mecz rozpocznie się o godz. 18, w hali przy ul. Suchowolca. Wstęp wolny.  Warto podkreśłić wspaniala atmosferę wtorkowego meczu. W naszej hali zjawili się kibice z Działdowa. Fani obu ekip mieli bębny i głośno zagrzewali swoich tenisistów do walki. Organizatorzy i zawodnicy liczą na podobny doping już w piątek. 

Dojlidy Wschodzący Białystok - Dekorglass Działdowo 1:3.
Yongyin Li - Wang Yang 3:2 (11:7, 8:11, 7:11, 12:10, 11:8).
Paweł Platonow - Chao Zhang 0:3 (7:11, 5:11, 5:11).
Wang Zeng Yi - Paweł Fertikowski 0:3 (6:11, 6:11, 7:11).
Yongyin Li - Chao Zhang 1:2 (8:11, 12:10, 13:15).

Aktualna tabela Lotto Superligi:

1.    PKS Kolping Frac Jarosław                     17    37    45:25
2.    Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki    18    36    44:28
3.    KS Dekorglass Działdowo                       17    35    41:23
4.    Fibrain AZS Politechnika Rzeszów         17    33    42:29
5.    ZKS Palmiarnia Zielona Góra                 17    27    32:30
6.    KS Unia AZS AWFiS Gdańsk                 17    25    34:34
7.    KS Spójnia Warszawa                            17    24    33:36
8.    Morliny Ostróda                                      18    23    35:41
9.    3S Polonia Bytom                                  17    22    30:39
10.    Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz           17    21    31:41
11.    Dojlidy Wschodzący Białystok         17    13    26:44
12.    UKS Warta Kostrzyn nad Odrą           17    13    22:45

(PS/ Foto: Robert Kruk)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do