
Wreszcie zwycięstwo odnieśli futboliści amerykańśki Lowlanders Białystok. Ludzie z Nizin po dwóch przegranych z Panterami z Wrocławia i Seahawks Gdynia wygrali na wyjeździe z Rhinos Wyszków 55:0.
Dla białostoczan był to już ostatni dzwonek, bo dwie wcześniejsze przegrane stawiały ich na straconej pozycji w walce o czołowe lokaty w lidze. Dlatego na mecz z Nosorożcami pojechali mocno zmotywowani i pełni determinacji. Inna sprawa, że rywale z Wyszkowa to przy białostoczanach raczej amatorzy futbolu niż zawodnicy najwyższej ligi futbolowej w Polsce.
Białostoczanie dowodzeni przez Johna Harpera dominowali cały czas i już do przerwy prowadzi 41:0. Dopiero wtedy - mająć świadomość panowania na boisku - Lowlanders odpuśćili nieco, ale dalej powiększali przewagę. Najlepszym graczem białostoczan był Bartłomiej Trubaj, który zdobył 13 oczek.
A już w najbliższą sobotę Ludzie z Nizin podejmą kolejnego rywala - Sokoły z Tychów. Rywale z pewnością stawią im większy opór niż Nosorożce z Wyszkowa.
Rhinos Wyszków - Lowlanders Białystok 0:55 (0:21, 0:20, 0:7, 0:7)
(PS/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie