Kiedy anonimowa armia panoszy się na Krymie a świat drży w obawie przed wizją konfliktu zbrojnego, ukraiński MON stara się podnieść na duchu swoich żołnierzy.
Wydawać by się mogło, że nasi wschodni sąsiedzi maja teraz ważniejsze rzeczy do roboty niż przeprowadzanie kampanii marketingowych wojska. Nic bardziej mylnego – ukraińskie siły zbrojne, które technicznie tkwią jeszcze w epoce Zimnej Wojny potrzebują silnej motywacji.
Ministerstwo Obrony Narodowej postanowiło podnieść morale swoich żołnierzy.
Pomóc ma w tym niedawno publikowany klip pt. „Nie zdradzę”.
Sytuacja ukraińskiej armii nie jest kolorowa. W razie ewentualnego konfliktu będzie musiała zmierzyć się z lepiej uzbrojonymi i liczniejszymi siłami rosyjskimi.
Mimo to wojacy mówią jednym głosem – Służymy Ukrainie!
Komentarze opinie