Matka i córka wciąż nie są odnalezione. Policja szuka porwanych i porywaczy

Policjanci poszukują 3-letniej Amelki i jej matki Natalii, które dzisiaj krótko po godzinie 10:00 zostały uprowadzone przez dwóch zamaskowanych mężczyzn sprzed bloku przy ul. Hallera 47 w Białymstoku. Wszystkie osoby, które mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu dziewczynki i jej mamy, proszone są o pilny kontakt z najbliższą jednostką Policji. Na czas funkcjonowania Child Alert uruchomione zostało Call Center pod nr 995, na które można przekazywać wszelkie informacje mogące przyczynić się do odnalezienia zaginionych.

Do uprowadzenia doszło przed blokiem mieszkalnym przy ul. Hallera 47 w Białymstoku dzisiaj, 7 marca br., krótko po godzinie 10:00. Z porwanymi była jeszcze starsza kobieta, możliwe, że babcia trzyletniej dziewczynki. Ona nie została jednak wciągnięta siłą do samochodu. Wcześniej policja informowała o innym miejscu uprowadzenia, mianowicie na ulicy Dziesięciny. Jednak sytuacja była na tyle dynamiczna, że doniesienia kilka godzin później zostały sprostowane.

(Natalia, lat 25, matka Amelki)

Z dotychczasowych ustaleń Policji wynika, że sprawcami uprowadzenia byli dwaj zamaskowani mężczyźni, którzy wepchnęli Amelię i jej matkę do samochodu marki Citroen. Samochód ten później został porzucony w Białymstoku. Wiadomo jest jeszcze, że wypożyczył go w Łomży ojciec uprowadzonej Amelki, choć nie ma jednoznacznego potwierdzenia, że brał udział w porwaniu dziecka i jego matki.

- Porywaczy było dwóch, obaj zamaskowani. Z relacji świadków wynika, że siłą wciągnęli do samochodu 25-letnią kobietę i jej trzyletnią córeczkę. Prowadzimy czynności, ale też zwracamy się do wszystkich o przekazywanie informacji, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości porywaczy, jak też innych informacji mogących mieć znaczenie w tej sprawie – przekazał jeszcze przed południem naszej redakcji nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

W tej chwili mundurowi cały czas pracują intensywnie nad sprawą. Wciąż poszukują porwanej matki i córki. Jak przekazał nadkomisarz Tomasz Krupa z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku – są przyjęte dwie hipotezy. Jedna z nich zakłada, że porwane znajdują się w Białymstoku. Druga z hipotez zakłada, że porywacze przesiedli się do innego pojazdu i oddalili się w nieznanym kierunku. Policjanci w związku z tym zatrzymują auta i sprawdzają wnętrza samochodów w różnych częściach regionu. Dlatego kierowcy muszą liczyć się z miejscowymi blokadami na trasie.

RYSOPIS poszukiwanej 3-letniej Amelki:

Dziewczynka ma niebieskie oczy i jasne włosy spięte w kok. Ubrana była w różową kurtkę, szarą czapkę z pomponem, szare spodnie i granatowe buty.

Na czas funkcjonowania Child Alert uruchomione zostało Call Center pod nr 995, na które można przekazywać wszelkie informacje mogące przyczynić się do odnalezienia zaginionych.

UWAGA NAGRODA!

„Jeżeli ktoś z Państwa w dniu dzisiejszym w godzinach 10-11 napotkał auto marki Hyundai, kolor biały w okolicach Ul. Dziesięciny, Ul. Cedrowa, Ul. Świętokrzyska, Ul. Antoniukowska, prawdopodobnie na niemieckich nr rejestracyjnych prosimy o informację. Gwarantujemy anonimowość.

Podlaskie Biuro Wywiadu Detektywistycznego ufundowało nagrodę w wysokości 10.000 zł za pomoc w ujęciu sprawcy porwania lub informację o miejscu przebywania osób porwanych” – to z kolei wpis agencji detektywistycznej z Białegostoku, która także poszukuje zaginionych. Prosimy o udostępnienie.

(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)