Reklama

Mieszkanie Plus w Białymstoku powstanie na gruntach kolejowych. Czy miasto będzie blokować?

Białystok będzie miał jednak szansę na realizację program Mieszkanie Plus. Nie jest to jednak zasługa białostockiego magistratu, który nadal nic nie zrobił, aby ten program w stolicy Podlasia się pojawił. Mieszkanie Plus w Białymstoku to zasługa Polskich Kolei Państwowych, które podpisały umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Nieruchomości otwierającą drogę do realizacji programu. Dotyczyła ona 17 działek w 10 miastach - w tym Białegostoku. Poza stolicą województwa, z podlaskich miast porozumienie PKP i BGK dotyczy jeszcze Łomży. Jak władze Białegostoku potraktują tę inicjatywę? Czy tak samo obojętnie jak pytania wojewody w sprawie gminnych terenów pod realizację inwestycji, czy też wręcz z niechęcią? Pytanie jest kluczowe, bo na terenach PKP brak jest planów zagospodarowania przestrzennego.

Krokiem następnym - po umowie między PKP a BGK -  w realizacji programu Mieszkanie Plus w Białymstoku jest konkurs na opracowanie architektonicznej technologicznej i materiałowej koncepcji w programu Mieszkanie Plus na tych tereniach.

- Włączenie do programu działek Polskich Kolei Państwowych to przełom. Udostępnienie gruntów PKP w miastach, w których mieszkańcy bardzo czekają na mieszkania na wynajem jest bardzo istotne, zwłaszcza tam, gdzie brak jest terenów wskazanych przez samorządy – mówił wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński.

Informowaliśmy już o tym, że władze Białystoku niewiele zrobiły, aby nasze miasto znalazło się w programie Mieszkanie Plus. Pisaliśmy, też że w stolicy Podlasia co najmniej tysiąc rodzin oczekuje na mieszkania komunalne. Postawiliśmy pytanie czy fakt, że magistrat wskazał trzy - bardzo małe i całkowicie nieatrakcyjne lokalizacje na realizację programu - miało coś wspólnego z polityką miasta wobec deweloperów oraz drogimi czynszami w białostockich komunalnych lokalach. Tradycyjnie już nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze watpliwości. Magistrat odpowiedział jedynie, że w mieście nie ma terenów na "Mieszkanie plus", ale możemy się włączyć do programu. Ale przede wszystkim budujemy lokale komunalne, bo w Białymstoku świetnie to wychodzi. W sumie urzędnicy stwierdzili, że możliwa jest budowa w ramach programu "Mieszkanie Plus", ale tylko na 1,5 hektara gruntów.

Jak dotąd PKP nie odpowiedziało precyzyjnie, które tereny przeznaczone mogłyby być pod budowę lokali z programu "Mieszkanie Plus". Największe zasoby to okolice ulicy Zwycięstwa i te w bezpośredniej bliskości dworca kolejowego. Są też spore tereny należące do kolei w Starosielcach i na granicy tego osiedla oraz Zielonych Wzgórz. Jest też kilka innych lokalizacji - głównie w pobliżu torów kolejowych dzielących miasto na dwie połowy. Nie wiadomo dokładnie ile konkretnie działek i o jakiej powierzchni posłużyć może pod budowę mieszkań w ramach rządowego programu. Z naszych informacji wynika jednak, że będzie to znacznie więcej niż 1,5 ha w trzech lokalizacjach wskazanych przez miasto. Wiadomo jedynie, że chodzi o działkę 10,5 ha, z których conajmniej 2,5 ha można już teraz przeznaczyć na budowę mieszkań. Teren jest w użytkowaniu wieczystym PKP i nie jest objęty planem zagospodarowania przestrzennego.

Wiadomo tylko, że BGK Nieruchomości wybrało w całym kraju dobrze skomunikowane działki w siedemnastu lokalizacjach w dziesięciu miastach, (Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu, Chorzowie, Łomży, Białymstoku, Szczecinie, Łowiczu i Katowicach), które łącznie zajmują powierzchnię kilkuset hektarów.

Mieszkania mają być budowane w nowoczesnej technonologii, która będzie konkurecyjna. tak cenowo, jak i pod względem budowy oraz samego użytkowania.

- Zwracamy się do producentów nowoczesnych technologii prefabrykowanych o zaoferowanie swoich rozwiązań w ramach programu Mieszkanie Plus. Jednocześnie ogłaszamy, że przygotowywany jest konkurs dla architektów na rozwiązania architektoniczne w ramach programu Mieszkanie Plus. Szukamy innowacyjnych pomysłów i gotowych rozwiązań projektowych, które zapewnią wysoką jakość budynków przy koszcie budowy nieprzekraczającym 2 tys. zł za m kw. Prace, które powstaną w ramach konkursu będziemy chcieli wdrożyć w życie przy okazji realizowanych przez nas konkretnych inwestycji – wyjaśniał Grzegorz Muszyński, członek zarządu BGK Nieruchomości.

W ubiegłym roku pisaliśmy, że sporo samorządów zabiegało o wpisanie ich do programu Mieszkanie Plus wskazując, że Białystok przejawiał w tej sprawie dużą rezerwę. Wskazaliśmy, że w stolicy Podlasia na rynku brylują deweloperzy, z których pewna część jest traktowana z dużą życzliwością przez magistrat. Wydaje się, albo wręcz można mówić o tym, iż decydenci w Białymstoku zachowują się tak, jakby chcieli niemalże wyłącznie sprzedawać tereny pod budownictwo prywatne, a ceny budowy i czynszów komunalnych utrzymywane są na poziomie takim, aby prywatne budownictwo było wobec nich konkurencyjne. Po decyzji PKP i BGK Nieruchomości stawiamy teraz kolejne publiczne pytanie: czy, a jeśli tak, to kto i w jaki sposób, będzie blokował powstanie planów zagospodarowania przestrzennego odwlekając realizację Mieszkań Plus w Białymstoku? Wierzymy, że nasze pytanie jest wyłącznie retoryczne, zaś nasze podejrzenia są wywołane wyłącznie niefortunnym zbiegiem okoliczności. Problem w tym, że w tej sprawie jesteśmy małej wiary.

(Przemysław Sarosiek/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-02-16 10:53:13

    Mam nadzieję uda się bo ceny mieszkań w Białymstoku są kosmiczne i wygladają tak jakby deweloperzy umowili się co do cen za m2

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do