Reklama

Migranci kopią tunele pod barierą na granicy. Na widok polskich patroli wracają do lasu

Jeżeli ktoś myślał, że przy granicy z Białorusią nic się nie dzieje, to jest w błędzie. Dla mediów od dawna nie jest to temat numer jeden, a tymczasem każdego dnia odnotowywane są próby nielegalnego przechodzenia na terytorium Rzeczpospolitej. To oczywiście dalsze prowadzenie wojny hybrydowej, wywołanej przez Putina i Łukaszenkę w celu destabilizacji sytuacji na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. A przy tym - próby sprawdzania, jak szybko i w jaki sposób reagują nasze służby.

Wyjaśnimy: obcokrajowcy z krajów afrykańskich czy azjatyckich dostali się do Rosji bądź na Białoruś całkowicie legalnie. Zdecydowana większość z nich nie zamierza ubiegać się w Polsce o jakąkolwiek ochronę. Celem podróży jest "bogaty" Zachód, kraje takie jak Niemcy Holandia, Francja czy Belgia. Stąd też nie starają się korzystać z otwartych przejść granicznych. I dochodzi do prób przechodzenia przez wybudowaną zaporę, robienia podkopów bądź przeprawiania się rzekami. Należy jednak nadmienić, że polscy strażnicy graniczni po postawieniu bariery zdecydowanie skuteczniej eliminują próby nielegalnego przedostawania się na terytorium RP. Jednocześnie policja doskonale radzi sobie z wyłapywaniem kurierów - przemytników ludzi.

 

 

Jak informuje straż graniczna, 17 października z Białorusi na terytorium Polski nielegalnie usiłowało przedostać się 45 cudzoziemców. Tego samego dnia w ubiegłym roku takich osób było aż 536. Zatrzymano również czterech kurierów przewożących nielegalnych migrantów.

Cudzoziemcy ujawnieni zostali przez patrole na terenie służbowej odpowiedzialności placówek w Płaskiej, Lipsku, Narewce, Białowieży i Dubiczach Cerkiewnych. Osoby nielegalnie przekraczające granicę usiłowały przedostać się na polską stronę między innymi wykonując pod istniejącą barierą techniczną podkop.

W rejonie Dubicz Cerkiewnych siedmiu migrantów zostało zauważonych w momencie próby nielegalnego przekroczenia granicy - na widok polskich patroli osoby te wycofały się z powrotem na Białoruś.

Migranci pochodzili z Egiptu, Iranu, Afganistanu i Syrii.

Ubiegłej doby zatrzymano również czterech kurierów przewożących cudzoziemców, którzy uprzednio nielegalnie przekroczyli polsko - białoruską granicę. Wszyscy z nich to obywatele Ukrainy, przewozili w swoich autach łącznie 21 obcokrajowców - czytamy w komunikacie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

Od początku października straż graniczna odnotowała 1 345 prób nielegalnego przekroczenia polsko - białoruskiej granicy. W analogicznym okresie ubiegłego roku takich prób było 9 281.

(Piotr Walczak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do