
Byliśmy patronem medialnym tej imprezy. Mowa o Metalklaster CUP, czyli Turnieju Piłkarskiego Futsalu o Puchar Klastra Obróbki Metali. To druga edycji tej imprezy, ale prawdopodobnie odbędą się kolejne. Bo takie zapotrzebowanie zgłaszają firmy członkowskie i partnerzy strategiczni wspomnianej organizacji.
Miało się skończyć na jednych zawodach. Te zostały zorganizowane w listopadzie ubiegłego roku z okazji obchodów 10-lecia istnienia Klastra Obróbki Metali. Jest to organizacja, która zrzesza blisko 100 podmiotów: firmy działające w obrębie branży metalowej - zarówno w sferze usług, handlu, jak i produkcji, szkoły wyższe czy organizacje okołobiznesowe. Właściwie od razu okazało się, że uczestnicy chcą więcej.
Sebastian Rynkiewicz, koordynator KOM, zapowiedział wtedy, że jest szansa, by turniej piłkarski na stałe wpisał się w kalendarz imprez cyklicznych w ramach Klastra. Dzięki temu firmy na co dzień konkurujące ze sobą, mogą się spotkać, być wspólnie aktywnymi fizycznie, bawić się, integrować, a w efekcie zacieśniać współpracę już na poziomie biznesowym.
Za słowami szybko poszły czyny. Postanowiono zorganizować wiosenną edycję. Odbyła się ona 14 kwietnia. Przypomnijmy, że pierwsze miejsce zajęła drużyna firmy Porta KMI, drugie - Team UwB, trzecie - ubiegłoroczny zwycięzca "Mechaniak".
- Mam nadzieję, że takich turniejów będzie więcej - mówi Łukasz Kucharczyk, kapitan zespołu Stal-Montaż, który jedną z ekip pokonał aż 13:0, ustanawiając tym samym rekord w wysokości wygranej. - Dzięki takim imprezom mogą zagrać ze sobą drużyny, które pewnie nie miałyby szans się spotkać. Liczę, że ta inicjatywa będzie kontynuowana.
Metalklaster CUP służy integracji oraz pogłębianiu współpracy pomiędzy firmami członkowskimi i partnerami strategicznymi. Tak jak i w ubiegłym roku, tak i teraz było mnóstwo dobrej zabawy i pozytywnej energii. W turnieju zmierzyło się w dziewięć drużyn: Alex, Budrad, Lohr Polska (Polinvest), Stal-Montaż, ChM, Promotech, Porta, "Mechaniak", UwB. Zespoły zostały podzielone na trzy grupy i grały ze sobą w formule każdy z każdym. W fazie finałowej znalazły się Porta, Team UwB i "Mechaniak" - w takiej właśnie kolejności zakończyły rywalizację.
- Impreza się rozwija, pojawili się sponsorzy. Sami członkowie KOM podkreślali po ubiegłorocznej edycji, że chcą, by odbywała się cyklicznie - tłumaczy Sebastian Rynkiewicz, koordynator Klastra Obróbki Metali.
Z tego co ustaliliśmy, w planach jest, by kolejny Metalklaster CUP odbył się już jesienią tego roku. Zresztą, sami przedstawiciele firm, które ostatnio zagrały, podkreślają, że apetyty są coraz większe, bo poziom rośnie i każdy chce się pokazać z jak najmocniejszej strony - oczywiście w kontekście sportowym. Zabawa zabawą, ale jeszcze jeden czynnik jest niezwykle istotny - możliwość poznania się z pracownikami przedsiębiorstw działającymi w jednej organizacji, na co wskazywał cytowany wyżej Lukasz kucharczyk.
Mało tego, okazało się, że są tacy, którzy chcą imprezę wspierać, choć nie tylko finansowo.
Sponsorem turnieju była firma Technology Applied wykorzystująca przemysłowe technologie druku 3D.
- Zdecydowaliśmy się wesprzeć tę imprezę jako członek klastra. Takie lokalne inicjatywy bardzo nas interesują - komentuje Jarosław Kozak z Technology Applied.
Jak dodaje, Metalklaster CUP to świetny pomysł. Sponsor miał okazję pokazać swoją ofertę, by być jeszcze bardziej rozpoznawalnym w regionie.
- Chcieliśmy bliżej poznać klaster i podmioty, które funkcjonują w jego ramach. Dlatego, mimo że jeszcze nie jesteśmy jego członkiem, postanowiliśmy zostać partnerem wydarzenia oraz fundatorem nagród. A po za tym bardzo lubimy piłkę nożną - stwierdza Radosław Bańkowski z białostockiej firmy motoryzacyjnej Rycar.
Oprócz pamiątkowych dyplomów najlepsi zawodnicy otrzymali vouchery na zatankowane auta na weekend, a trzy najlepsze drużyny - bony do wykorzystania w samochodowym serwisie mechanicznym bądź blacharsko-lakierniczym.
Co ciekawe fundator nagród rozegrał spotkanie towarzyskie z ekipą złożoną z zawodników najlepszych zespołów. I wygrał - 8:4.
(Piotr Walczak / Foto: P. Walczak, KOM)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie