Reklama

Minionej doby z Białorusi do Polski próbowało się przedostać prawie 90 cudzoziemców

Mimo, że część organizatorów przemytu znajdujących się w krajach Bliskiego Wschodu, w ogóle teraz odradza cudzoziemcom przedzieranie się szlakiem białoruskim na zachód Europy, chętnych wciąż jest sporo. Dlatego Straż Graniczna pod białoruską granicą wciąż ma co robić. Cudzoziemcy w dalszym ciągu próbują forsować polską granicę.

Pozytywne załatwienie wizy wjazdowej na terytorium Federacji Rosyjskiej, w zależności od czasu oczekiwania na załatwienie formalności, kosztuje od 500 do nawet 1000 dolarów amerykańskich. W dalszym ciągu największą popularnością cieszą się przede wszystkim wizy studenckie, ale także turystyczne, medyczne, a nawet pracownicze. Nikt natomiast nie występuje o wizę humanitarną, która uzasadniałaby późniejsze tłumaczenia cudzoziemców o tym, że rzekomo uciekli ze swojego kraju, bo groziło im jakieś niebezpieczeństwo.

Sami organizatorzy przemytu, a przynajmniej część z nich, odradza cudzoziemcom przedzieranie się na zachód Europy szlakiem białoruskim. Piszą wyraźnie potencjalnym klientom, że jest to niebezpieczne, że podróż może zakończyć się śmiercią. Inni w tym czasie, nadal oferują swoje usługi przemytnicze i na dowód tego, że przedostanie się z Białorusi do Polski jest bardzo łatwe, często publikują filmy i nagrania, które mają udowodnić podawane przez nich informacje. Z tym, że nie wiadomo kiedy nagrania zostały wykonane i gdzie, a już na pewno nie wiadomo, czy ludzie widoczni na nagraniach, którzy machają do kamery już w samochodzie po rzekomym sforsowaniu polskiej granicy, nie zostali zatrzymani przez Straż Graniczną lub Policję kilkadziesiąt metrów dalej.

W dn. 09.12 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 89 os. 5 ob.Afganistanu,3 ob. Czadu i ob. Tadżykistanu nielegalnie przekroczyło #Świsłocz. 12 ob. Iranu przeprawiło się przez rozlewiska #Narew. #PSGNarewka za pomocnictwo zatrzymano 2 ob. Ukrainy, przyjechali po 13 ob. Afganistanu” – przekazała w twitterowym komunikacie Straż Graniczna.

W tej chwili na polskiej granicy z Białorusią jest cały czas montowana instalacja elektroniczna, która po zakończeniu prac i uruchomieniu, będzie stanowiła dodatkową barierę przed nielegalnym przekraczaniem granicy. Oddane do użytku zostały już pierwsze odcinki i konsekwentnie będą oddawane kolejne. System perymetrii będzie zamontowany także w tych miejscach, gdzie z powodu ukształtowania terenu nie udało się wybudować zapory fizycznej.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do