Ministerstwo finansów chce żebyśmy płacili podatek od podatku

Dziura w budżecie chyba musi być gigantyczna, skoro fiskus chce, abyśmy płacili podatek od podatku. Urzędnicy wymyślili, że pomoc uzyskana z 1% może w niektórych przypadkach być traktowana jak spadek lub darowizna, od której należałoby uiścić podatek.

Wszystko zależy od umowy zawartej między organizacją pożytku publicznego, a jej podopiecznym. Według resortu finansów w większości przypadków organizacje pozarządowe przekazują swoim podopiecznym pomoc w ramach darowizny. W takim przypadku zastosowanie ma ustawa o podatku od spadków i darowizn – czytamy Rzeczpospolitej. Jednocześnie ministerstwo finansów podkreśla, że nie każda pomoc otrzymana z rąk organizacji pozarządowej musiałaby zostać opodatkowana.

- To jest dramat! – uważa Rafał Cierniak z Fundacji na rzecz Pomocy Dzieciom z Grodzieńszczyzny. – Nawet, jeśli od takiej pomocy, której udzielamy będzie naliczony najniższy podatek, to uderzy to w najbiedniejszych. Np. kwota wsparcia, która wnosiłaby 2 tys. przy 10% podatku byłaby o 200 zł mniejsza. A poza tym jak to ma być? Płacić podatek od podatku? Dramat i szok! Mam nadzieję, że ten pomysł nie uzyska akceptacji Rady Pożytku Publicznego i będę pierwszym, który będzie krzyczał przeciwko takim pomysłom.

Według ministerstwa finansów mogą też wystąpić przypadki, w których do otrzymanych od organizacji świadczeń znajdą zastosowanie przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Takim są obecnie objęte wszelkiego rodzaju dochody. Zaś za dochód nie uważa się pomocy uzyskanej np. w formie zapomogi w przypadku indywidualnych zdarzeń losowych, klęsk żywiołowych, długotrwałej choroby lub śmierci, lub świadczenia z pomocy społecznej.

- Pomysł całkowicie chybiony i chyba komuś tam w ministerstwie rozum odebrało – uważa Katarzyna Siemieniuk, radna i jednocześnie wolontariuszka działająca w kilku organizacjach pozarządowych na terenie Białegostoku. – To jakaś totalna pomyłka, bo przecież 1% przekazywany jest z naszych podatków. Czyli co? Mamy płacić podatek od podatku? Paranoja! To spowoduje, że mniej osób skorzysta z pomocy.

Organizacje pożytku publicznego działające w ramach III sektora tak naprawdę wyręczają zadania organów państwa i samorządów. To dzięki ich pracy i programom skuteczniej można wspierać osoby potrzebujące.

- Od wielu lat wspieram inicjatywę 1% - mówi Katarzyna Siemieniuk. – Wiem, że dużo ludzi korzysta z pomocy organizacji, także tych, w których działam jako wolontariuszka. Jako radna, która pracuje również w Komisji Spraw Społecznych, wiem że biednych w naszym mieście nie ubywa, tylko przybywa. Teraz rząd chce uderzyć znów w najbiedniejszych. Nie! I jeszcze raz nie takiemu pomysłowi! – kończy wypowiedź.

Ministerstwo finansów wyjaśnia, że nabycie przez osobę fizyczną środków pieniężnych od organizacji pożytku publicznego będzie podlegało podatkowi od spadków i darowizn w przypadku, gdy pomoc nastąpi w drodze darowizny i jej wartość przekroczy kwotę wolną od podatku, czyli 4902 zł. Dotyczy ona darowizn otrzymanych przez jedną osobę w ciągu pięciu lat.

Czytaj więcej na: prawo.rp.pl/Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska